Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Koniec akcji w Baranowie Sandomierskim i Siedleszczanach - poszukiwany wędkarz nie wpadł do wody. Był... w domu

Marcin Radzimowski
Marcin Radzimowski
Zakończyła się niedzielna akcja poszukiwawcza w gminie Baranów Sandomierskim, gdzie do Wisły miał wpaść wędkarz. Okazało się, że mężczyzna cały i zdrowy jest w domu.

O niedzielnej akcji pisaliśmy jako pierwsi CZYTAJ TUTAJ

Z pierwszych informacji, jakie otrzymali strażacy wynikało, że do Wisły miało wpaść dwóch wędkarzy. Później okazało się, że chodzi o jednego zaginionego wędkarza - miało do tego dojść w miejscu, gdzie rzeka Babulówka wpada do Wisły. Do działań zadysponowano dwa zastępy Państwowej Straży Pożarnej z Tarnobrzega (w tym nurków z łodzią), a także strażaków ochotników z Baranowa Sandomierskiego i Siedleszczan. Strażacy przygotowani byli do wodowania lodzi w rejonie przeprawy promowej w Baranowie Sandomierskim. Czekali na informację z Siedleszczan, gdzie oprócz zastępu straży pożarnej byli też policjanci.

Okazało się, że jeden z mężczyzn wędkujących w niedzielę przed południem, w pewnym momencie zauważył, że znikł wędkujący nieopodal inny mężczyzna. Obawiając się, że mógł wpaść do wody, zawiadomił służby. Na szczęście jak się okazało, mężczyzna po prostu poszedł znad Wisły do domu. Tam znaleźli do policjanci. Akcję poszukiwawczą zakończono.

od 12 lat
Wideo

Protest w obronie Parku Śląskiego i drzew w Chorzowie

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na echodnia.eu Echo Dnia Podkarpackie