Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Kontrola NIK. Nasze szpitale w czołówce

KaT
Zastrzeżenia kontrolerów budzą warunki ewakuacji w szpitalach. Bezpieczeństwo w tym zakresie zapewnia tylko Szpital Wojewódzki w Tarnobrzegu. Na zdjęciu łącznik pomiędzy budynkami szpitala
Zastrzeżenia kontrolerów budzą warunki ewakuacji w szpitalach. Bezpieczeństwo w tym zakresie zapewnia tylko Szpital Wojewódzki w Tarnobrzegu. Na zdjęciu łącznik pomiędzy budynkami szpitala KaT
Budynki szpitali są stare, wyeksploatowane, brakuje w nich przeciwpożarowego wyposażenia i są nieprzystosowane dla potrzeb osób niepełnosprawnych - tak wynika z najnowszego raportu Najwyższej Izby Kontroli. Na tle licznych uchybień wytkniętych przez inspektorów w kontrolowanych szpitalach, placówki z naszego regionu wypadły bardzo dobrze.

Kontrolę pod względem technicznym przeprowadzono w 48 placówkach w kraju, w tym sześciu z Podkarpacia. To placówki wojewódzkie nr 2 w Rzeszowie i Tarnobrzegu oraz szpitale powiatowe w Jaśle, Sanoku, Leżajsku i Stalowej Woli. Uczestniczyli w niej także inspektorzy nadzoru budowlanego, strażacy i sanepid.

TRWOGA W SANOKU

Najwięcej zastrzeżeń kontrolerzy mieli do budynku szpitala powiatowego w Sanoku przy ulicy Konarskiego, w którym działają oddziały neurologii, otolaryngologii i kardiologii. W czasie kontroli stwierdzono, że na elewacji są liczne zacieki i pęknięcia, a z gzymsów odpadają kawałki betonu. Zaś wewnątrz obiektu są liczne zacieki oraz zagrzybienia. Złe warunki higieniczno-sanitarne stwierdzono także w pozostałych budynkach tego szpitala. Sprawdzający uznali, że budynek nieużywanej przyszpitalnej kuchni grozi zawaleniem, dlatego wydali decyzję o rozbiórce tego obiektu.

BRAK PODJAZDÓW I ŚLUZY WJAZDOWEJ

W naszym regionie pod lupę wzięto Szpital Powiatowy w Stalowej Woli oraz Wojewódzki Szpital Zespolony w Tarnobrzegu. W przypadku stalowowolskiej lecznicy kontrolerzy uznali, że osoby niepełnosprawne mają ogromne trudności z dostaniem się do budynku. A wszystko przez istniejące tam bariery architektoniczne.

W przypadku tarnobrzeskiego szpitala inspektorzy doszukali się, że nie wykonywano kontroli okresowych stanu technicznego oraz nie prowadzono książek obiektów budowlanych. Ponadto, na terenie Szpitalnego Oddziału Ratunkowego stwierdzono brak automatycznej śluzy wjazdowej, ochraniającej przewożonych pacjentów od wpływu czynników atmosferycznych oraz brak lądowiska dla śmigłowca ratunkowego, zlokalizowanego w najbliższej odległości od szpitala.

POPRAWIAMY

Dyrektorzy szpitali w wnioskami pokontrolnymi już się zapoznali i zapewniają, że się do nich zastosują. Jednak z góry uprzedzają, że o ile, braki w dokumentacji uzupełniają na bieżąco, czy też zlecają przeglądy przewodów kominowych i wentylacyjnych, o tyle niektóre z zaleceń zostaną, wdrożone w późniejszym terminie. Powód? Brak na dzisiaj pieniędzy.

- Śluza to temat przyszłości, bo złożyliśmy już wniosek na pieniądze z rządowego programu z ratownictwa medycznego - zapowiada Wojciech Wąsik, wicedyrektor Szpitala Wojewódzkiego w Tarnobrzegu. - Jeśli dostaniemy pieniądze, to całkowicie przebudujemy oddział ratunkowy, wraz z komorą skaleniową, a podjazd na oddział będzie zakryty. To samo z lądowiskiem. Ogłosiłem także przetarg na kompletny projekt w zakresie lądowiska dla helikopterów.

od 7 lat
Wideo

Wyniki II tury wyborów samorządowych

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na echodnia.eu Echo Dnia Podkarpackie