Koronawirus, kwarantanna, a sport i aktywność fizyczna. Siedźmy w domu, ale ruszajmy się jakoś. Jak przetrwać w domu
Warto przypomnieć oczywistość. „Aktywność fizyczna pomaga zapobiegać i leczyć wiele schorzeń (otyłość, cukrzyca, wady postawy, choroby układu ruchu) – głoszą wszyscy lekarze, a cytat ten pochodzi wprost z Ministerstwa Zdrowia i jego akcji społecznych.
Dr Paweł Grzesiowski, jeden z najbardziej cenionych w Polsce (i bardzo medialnych) lekarzy, pediatra i immunolog, nie ma wątpliwości: „W rzeczywistości nie ma na rynku leków czy suplementów diety, które skutecznie poprawiałyby odporność, niezależnie od tego, co mówią reklamy. Zdecydowanie najlepszym przepisem na odporność jest odpowiednia ilość snu, zdrowa dieta i aktywność fizyczna” – mówił Grzesiowski w czasie specjalnej sesji z pytaniami i odpowiedziami na temat koronowirusa w serwisie Wykop.pl.
Koronawirus i kwarantanna. Czy można uprawiać sport na powietrzu?
A zatem aktywność jest ważna, należy o niej pamiętać, by być zdrowym i odpornym. Czy obecnie, w czasie zagrożenia koronawirusem, wchodzi w grę tylko aktywność w zaciszu domowym? Gimnastyka, joga, hantle? Dr n. med. Dmitry Tretiakow, specjalista laryngolog z centrum zdrowia Lifemedica w Gdańsku, przypomina w serwisie trójmiasto.pl: „Izolacja epidemiologiczna polega na unikaniu potencjalnych źródeł zakażenia. W przypadku COVID-19 to są inni ludzie. To jest powód ograniczenia do niezbędnego minimum kontaktów oraz przebywania w skupiskach innych ludzi.”
Wychodzenie na powietrze nie jest zakazane. Właściwie – wręcz przeciwnie. Przy zachowaniu rozsądku jest zalecane. Spacer, trucht, rower – tak. Ale indywidualnie. „Odpuśćmy aktywności parami czy w grupach. Bieganie po lesie czy po plaży jest wskazane, pod warunkiem, że po treningu nie wbiegamy do kawiarni albo nie wsiadamy do tramwaju” – mówi lek. med. Hubert Białasiewicz, internista placówki Medyczna Gdynia, także dla trójmiasta.pl.
Koronawirus a treningi. Tak, ale nie intensywne
Bardzo kompetentnie o treningu na powietrzu mówi też Grzegorz Rajca, specjalista chorób płuc, a jednocześnie aktywny sportowiec amator, w rozmowie z serwisem BikeWorld.pl. „Spędzanie czasu na treningu o niskiej intensywności poza skupiskami ludzkimi, moim zdaniem, jest jak najbardziej wskazane. (…) Rekreacyjne przejażdżki nawet poprawią naszą odporność. (…) Nie widzę przeszkód, aby jeździć rowerem na dworze, szczególnie poza miastem lub w lesie. Jest jednak jeden warunek. Nie może to być wysiłek zbyt forsujący nasz organizm” – mówi doktor Rajca.
Nie przegap
Warunki mądrego treningu w czasie koronawirusa
Lekarze nie widzą dzisiaj przeszkód w aktywności fizycznej na powietrzu, jednak wszyscy zwracają uwagę na zdrowy rozsądek i unikanie skupisk ludzkich. Przypominają jednocześnie, że:
1 „Jednostki treningowe, znacznie forsujące organizm, nie są w obecnej sytuacji bezpieczne dla zdrowia. Zbyt duży wysiłek osłabia nasz organizm, w tym układ odpornościowy” (Grzegorz Rajca)
2. „Aktywność tylko indywidualna” (Grzegorz Rajca)
2. „Jeśli mamy dość powszechny wśród biegaczy nawyk spluwania czy wysmarkiwania się bezpośrednio na chodnik, kategorycznie zrezygnujmy z niego - używajmy chusteczek jednorazowych i wyrzucajmy je do kosza na śmieci”. (Hubert Białasiewicz).
🔔🔔🔔
Pobierz bezpłatną aplikację Dziennika Zachodniego i bądź na bieżąco!
Oprócz standardowych kategorii, z powodu panującej epidemii, wprowadziliśmy do niej zakładkę, w której znajdziesz wszystkie aktualne informacje związane z epidemią koronawirusa.
Aplikacja jest bezpłatna i nie wymaga logowania.
Zobacz koniecznie
Rozwiąż i poznaj swój wynik
Bądź na bieżąco i obserwuj
Jakie są wczesne objawy boreliozy?
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?