Koronawirus. Lawinowy wzrost zakażeń i zachorowań na COVID-19 w powiecie stalowowolskim

Temat zakażeń COVID-19 na terenie powiatu, został wywołany podczas sesji Rady Powiatu Stalowowolskiego. – Sytuacja epidemiczna w naszym kraju bardzo dynamicznie się rozwija, narasta fala zachorowań i zgonów. Niestety, w naszym powiecie również odnotowujemy bardzo dynamiczny przyrost zakażeń. Aktualnie przybywa od około 45 do 70 przypadków na dobę – mówił podczas sesji doktor Stanisław Pieprzny, szef stalowowolskiego sanepidu.

Z przygotowanej przez niego dla radnych informacji wynika, że w 2020 roku na terenie powiatu stalowowolskiego odnotowano łącznie 2 tysiące 295 przypadków zachorowań na COVID-19, a 93 osoby zmarły z powodu tej choroby. Najgorsze pod tym względem były miesiące listopad oraz grudzień, kiedy zachorowało i zmarło najwięcej osób.

Niestety już widać, że nawet w porównaniu z tamtym okresem, w tym roku zachorowań lawinowo przybywa – tylko do dnia 19 marca włącznie, na terenie powiatu stalowowolskiego odnotowano już dokładnie 999 zakażeń COVID-19.

– Stąd te ciągłe apele ministra zdrowia, jak i Głównego Inspektora Sanitarnego, wszystkich pracowników inspekcji i lekarzy, aby przestrzegać podstawowych obostrzeń, czyli zachowywać dystans i zasłaniać usta i nos maseczkami. Z przykrością stwierdzam, że nie do wszystkich trafia argument, że każdy z nas, niezależnie od tego czy jest zaszczepiony, albo chorował i jest już może ozdrowieńcem, może przenosić wirusa i zarażać nim innych. Nie wiem, ile jeszcze osób musi umrzeć, aby wszyscy zrozumieli, jak wielki wpływ na rozwój pandemii ma nasze zachowanie w tym czasie – mówił podczas sesji Stanisław Pieprzny, Państwowy Powiatowy Inspektor Sanitarny w Stalowej Woli.

Wtóruje mu starosta stalowowolski Janusz Zarzeczny. – Zwracam się do wszystkich mieszkańców powiatu stalowowolskiego z ogromną prośbą: przestrzegajcie obowiązujących w pandemii zasad bezpieczeństwa. Jeśli nie ze względu na siebie, to na waszych bliskich, rodzinę i przyjaciół. Wbrew niedowiarkom i teoriom spiskowym,  koronawirus to nie żaden wymysł. Chyba już niemal każdy z nas był na pogrzebie kogoś, kto zmarł z powodu COVID-19. Tu nie ma żartów, tylko realna obawa o zdrowie i życie nas samych i naszych najbliższych – mówi starosta Janusz Zarzeczny.