Po reformie rozgrywek koszykarskich, do rywalizacji w Pucharze Polski przystąpią zespoły z Polskiej Ligi Koszykówki, pierwszej oraz drugiej ligi. W środę rozegrane zostaną pierwsze spotkania z udziałem naszych zespołów.
Jako pierwsi wystartują w pucharowych rozgrywkach pierwszo- i drugoligowcy. W każdej rundzie rozgrywane będzie tylko jedno spotkanie, co powinno sprzyjać niespodziankom. Całe rozgrywki obejmują siedem rund, a zdobywca trofeum otrzyma nagrodę w wysokości 70 tysięcy złotych. W dwóch pierwszych rundach drużyny grają w tak zwanych grupach. I tak Siarka Tarnobrzeg rozegra dziś wyjazdowe spotkanie z drugoligową Albą Chorzów, natomiast w drugim meczu tej grupy MCKiS Termo-Rex Jaworzno zmierzy się z Ośrodkiem Szkolenia Sportowego Młodzieży PZKosz Stalowa Wola. Zwycięzcy tych spotkań zmierzą się ze sobą w meczu, który zadecyduje o triumfie w grupie i dalszej grze z drużyną występującą w Polskiej Lidze Koszykówki. Ekstraklasowa Stal Stalowa Wola rozpocznie rywalizację właśnie od trzeciej rundy.
ZAGRAJĄ REZERWOWI
Koszykarze Siarki pucharowe rozgrywki rozpoczną dziś w Chorzowie. Alba jest drugoligowcem, więc nasz zespół nie powinien mieć większych kłopotów z awansem, wątpliwe jednak, by "siarkowcy" zagrali w najsilniejszym składzie.
- Zagrają przede wszystkim rezerwowi, których wspomagać będą gracze pierwszej piątki. Wiemy, że w pucharach różnie bywa, ale kto mnie zna, ten wie, że ja nigdy niczego nie odpuszczam. Zresztą jest o co walczyć. Jeśli przeszlibyśmy dwie rundy, to później zagralibyśmy u siebie z drużyną ekstraklasy, a byłaby to spora gratka dla naszych kibiców - mówi trener tarnobrzeskiej drużyny, Zbigniew Pyszniak.
Przypomnijmy, że na inaugurację sezonu w pierwszej lidze "siarkowcy" po bardzo dobrym spotkaniu zwyciężyli Big Star Tychy 87:85.
BRAKUJE OGRANIA
W Pucharze Polski w środę zagra także drugoligowy Ośrodek Szkolenia Sportowego Młodzieży Stalowa Wola, który na wyjeździe o godzinie 18.30 zmierzy się z także drugoligowym MCKiS Jaworzno.
- Drużyna z Jaworzna to mocny rywal, ten zespół budowany jest konsekwentnie od kilku lat - mówi Marek Jarecki, dyrektor OSSM w Stalowej Woli. - Dla nas najważniejsze jest szkolenie, mniej istotne są wyniki w drugiej lidze czy Pucharze Polski. W naszej drużynie grają chłopcy z drugiej i trzeciej klasy liceum, mający po 16-17 lat, brakuje im ogrania, doświadczenia i siły fizycznej. Ale jest kilku naprawdę ciekawych zawodników, do których należy przyszłość.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?