Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Królewska ekspozycja

/ZS/
Wystawa poświęcona królowi Janowi III Sobieskiemu ma szansę stać się wydarzeniem kulturalnym.
Wystawa poświęcona królowi Janowi III Sobieskiemu ma szansę stać się wydarzeniem kulturalnym. Z. Surowaniec
Gości na wernisaż przyszło tylu, że powitane odbyło się na dziedzińcu muzeum.
Gości na wernisaż przyszło tylu, że powitane odbyło się na dziedzińcu muzeum. Z. Surowaniec

Gości na wernisaż przyszło tylu, że powitane odbyło się na dziedzińcu muzeum.
(fot. Z. Surowaniec)

Kolejna sensacja w Muzeum Regionalnym w Stalowej Woli, które przyzwyczaiło nas już do wyjątkowych wystaw. Tym razem zjechał tu orszak króla Jana III Sobieskiego, jednego z legendarnych władców Rzeczpospolitej. Gości na wernisaż przyszło tylu, że dyrektor placówki oraz organizator wystawy Lucyna Mizera witała wszystkich nie w salach muzealnych, ale na dziedzińcu.

Czasy Jana III Sobieskiego to jeszcze ostatnie lata wielkości naszego kraju, który kilkadziesiąt lat po śmierci monarchy zniknie z mapy Europy. Ale czasy Sobieskiego to jeszcze błysk świetności polskiego oręża pod Wiedniem - jednej z najsłynniejszych bitew w dziejach Europy, zagrożonej tureckim najazdem. To czasy "skrzydlatych jeźdźców", polskiej husarii przystrojonej orlimi piórami. To także epoka namiętnych uczuć, czego dowodem są listy Jana III Sobieskiego do ukochanej Marysieński. Teraz ich portrety wiszą w stalowowolskim muzeum.

Skąd zainteresowanie osobą króla, który nigdy nie był na terenach, gdzie dziś jest Stalowa Wola? Po pierwsze Sobieski, urodzony we Lwowie, doskonale nadaje się dziś na patrona dialogu Polaków i Ukraińców. Po drugie - sporo decyzji króla dotyczyło ziem obecnego północnego Podkarpacia. To z woli króla doszło do założenia Rozwadowa - niegdyś miasteczka, dziś osiedla Stalowej Woli. To król sprowadził do Polski zakon Braci Mniejszych Kapucynów, których klasztor jest w Rozwadowie. Z tego powodu popiersie królewskie stoi na rozwadowskim rynku.

Na wystawie "Rzeczpospolita w czasach Jana III Sobieskiego" prezentowane są eksponaty z Muzeum Historycznego we Lwowie, Zamku Królewskiego na Wawelu, Muzeum Narodowego w Warszawie i Krakowie, Muzeum w Wilanowie, Muzeum Wojska Polskiego, a także instytucji kościelnych, bibliotek i zbiorów prywatnych.

Ekspozycja podzielona została na trzy części: " W kręgu rodziny", "Pola bitewne" "Gloryfikacja króla". Obejrzeć można ponad 140 pozycji. Wiele eksponatów to okazy bardzo rzadko prezentowane, pochodzące z epoki króla Jana, a także czasów późniejszych, gdy rozszerzał się kult osoby króla. Wśród nich znajdują się m.in. siedemnastowieczne obrazy i grafiki, osobista manierka króla, autograf i pieczęć władcy, zbroje husarskie i pancerne, pięknie zdobiona orientalna broń palna i biała (szable, karabele, halabardy, strzelby, pistolety), przepyszne siodła (ponoć należące do Kara Mustafy i hetmana Jabłonowskiego), namiot turecki, czy oryginalna kula armatnia (łańcuchowa!) z pola bitwy pod Wiedniem.

Z okazji wystawy wydany został obszerny katalog, z tekstem polskim i angielskim, zawierający na trzystu stronach kilkadziesiąt fotografii i opisy eksponatów oraz eseje dotyczące dokonań władcy, jego związków z Rozwadowem oraz późniejszej gloryfikacji. Redaktorem naukowym katalogu jest dr Kazimierz Kuczman, kustosz związany z Wawelem.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na echodnia.eu Echo Dnia Podkarpackie