Krynickie biegi z naszymi zawodnikami

W najbardziej prestiżowej części, czyli Iron Run wziął udział między innymi Robert Pasieczny ze Sprintu Gorzyce. Czym jest Iron Run? To biegowa etapówka. W ciągu trzech dni zawodnicy startują w biegach górskich i ulicznych. Zwycięzcą konkurencji zostaje zawodnik, który uzyska najlepszy łączny czas ze wszystkich biegów. Tutaj trzeba być twardzielem. Przez trzy dni śmiałkowie pokonywali następujące dystanse: Krynicka Mila, dystans 15 kilometrów, bieg nocny na dystansie 5 kilometrów, ultramaraton na dystansie 64 kilometrów, minimaraton, maraton, bieg górski na 3 kilometry oraz ostatni bieg na 1 kilometr. Z dobrej strony, mimo problemów ze zdrowiem, pokazał się Robert Pasieczny. W klasyfikacji open zajął ósme miejsce, w swojej kategorii wiekowej wysoką piątą lokatę. Zmagania rozpoczęło 120 zawodników, a zakończyło 59 uczestników. Najlepsi przebiegli w trzy dni 150 kilometrów!

W Krynicy obecna była także liczna, bo aż 25-osobowa grupa zawodników Stalowowolskiego Klubu Biegacza. I tak Bogdan Dziuba w biegu na 15 kilometrów był siódmy i trzeci w swojej kategorii wiekowej. Tomasz Wójcik ze Sprintu Gorzyce też był trzeci w swojej kategorii wiekowej. Stalowa Wola zdominowała Krynicką Milę. Drugie miejsce w klasyfikacji open zajął Arnold Perez z Victorii Stalowa Wola, Stanisław Łańcucki był dziesiąty (pierwszy w kategorii wiekowej), a Bogdan Dziuba jedenasty (drugi w kategorii wiekowej).
W biegu na 10 kilometrów Stanisław Łańcucki był trzeci w kategorii wiekowej a Andrzej Augustyn szósty. Równolegle w klasyfikacji Masters Stanisław Łańcucki zdobył pierwsze miejsce, a Andrzej Augustyn uplasował się tuż za nim czyli na drugiej pozycji. Arnold Perez z KKS Victoria Stalowa Wola zajął drugie miejsce w kategorii wiekowej. Andrzej Augustyn pokazał się z dobrej strony podczas maratonu, gdzie zajął 36 miejsce na 540 sklasyfikowanych.