Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Krzeszów: Gdzie się podziały wszystkie billboardy?

Zdzisław Surowaniec
Zdzisław Surowaniec
Puste ramy, w których wisiały wyborcze bilbordy.
Puste ramy, w których wisiały wyborcze bilbordy. Zdzisław Surowaniec
W nocy z piątku na sobotę z Krzeszowa zniknęły wszystkie bilbordy i banery kandydatów na posłów i senatorów, w sumie około 15 sztuk. Pozostał tylko jeden baner posła Antoniego Błądka. Najprawdopodobniej nie został zabrany bo wisiał na balkonie prywatnego domu.

O wandalizmie poinformował nas Mirosław Pawełko, kandydujący z listy Platformy Obywatelskiej. Zgłosił zniszczenie banerów w komendzie policji, poinformował o tym fakcie wójta krzeszowskiej gminy Stanisława Nowakowskiego. Miał nadzieję, że zainstalowane w rynku kamery zarejestrowały osobę, która zniszczyła banery. Banerów nie udało się odnaleźć.

Jak nam powiedział wójt Nowakowski, to nie pierwszy taki przypadek w tej kampanii wyborczej. Przed trzema tygodniami ktoś w Krzeszowie zdarł banery Lidii Błądek, kandydatki na senatora. Po kilku dniach dyrektor szkoły znalazł banery zaczepione o krzaki w Saanie. Prawdopodobnie i te ostatnio zdarte banery zostały rzucone do rzeki.

Jak nam powiedział wójt, kamery są tak ustawione, że nie łapią miejsc, gdzie wisiały banery. Poza tym kradzież dokonana została nocą. Nawet gdyby kamery to zarejestrowały, to nie są na tyle czułe, żeby można było rozpoznać wandala czy wandali. Tym bardziej, że wystarczyło, że miał na głowie kaptur i identyfikacja byłaby niemal niemożliwa. Policja rozpytuje w tej sprawie mieszkańców.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na echodnia.eu Echo Dnia Podkarpackie