- To był wyjątkowy kapłan, którego jestem wychowankiem, który miał wpływ na ukształtowanie mojej osoby. Jak nikt inny uczył ludzi szacunku do drugiego człowieka, żeby nie być względem bliźniego obojętnym, żeby nie być w życiu nijakim - uzasadniał prezydent Stalowej Woli Lucjusz Nadbereżny. Jak przyznał podczas poświęcenie ronda, był do ostatnich dni blisko księdza Jerzego i usłyszał od niego, że wybacza wszystkim niesprawiedliwe oceny, jakie wobec niego padły.
Sylwestkę księdza Jerzego Warchoła przypomniał jego następca, obecny proboszcz parafii Opatrzności Bożej ksiądz Krzysztof Kida, podczas niedzielnej Mszy świętej, poprzedzającej poświęcenie ronda, znajdującego się blisko świątyni.
Ksiądz Jerzy Warchoł zmarł w Stalowej Woli 18 grudnia 2012 roku w wieku 62 lat po ciężkiej chorobie. 15 czerwca 1974 roku przyjął święcenia kapłańskie po ukończeniu Wyższego Seminarium Duchownego w Przemyślu. Pracował w pięciu parafiach: w Nowym Żmigrodzie, Matki Bożej Różańcowej w Rzeszowie, w Strzyżowie, Matki Bożej Królowej Polski w Stalowej Woli. Był kanonikiem honorowym Kapituły Konkatedralnej w Stalowej Woli i proboszczem parafii Opatrzności Bożej od 1986 roku. Był budowniczym tego kościoła, z czym wiązały się problemy, stawiane przez komunistyczną władzę. Jako proboszcz znany był z dobrego serca i niesienia pomocy parafianom oraz będącym w potrzebie innym mieszkańcom, którzy mimo przynależności do innych parafii w mieście i okolicy, dzięki charyzmie proboszcza księdza Jerzego chętnie udzielali się i modlili w kościele na osiedlu Poręby.
Według statystyk ksiądz Warchoł udzielał średnio 80 ślubów i 140 chrztów rocznie, co stanowiło zdecydowany rekord w diecezji sandomierskiej. Znany był także ze swoich skrzętnie notowanych przemyśleń i sentencji, którymi chętnie dzielił się co niedzielę ze swoimi wiernymi na koniec mszy. Był też założycielem wielu grup duszpasterskich, między innymi Akcji Katolickiej, oazy młodzieży, Katolickiego Stowarzyszenia Młodzieży, Białej Armii, Caritasu i wielu grup modlitewnych, w tym Ojca Pio. Był duszpasterzem ludzi pracy i związku „Solidarność”. Dla „Echa Dnia”, na naszą prośbę, chętnie komentował wydarzenia z życia Kościoła.
Obecność wielu wiernych na poświęceniu ronda oraz pocztów sztandarowych świadczyła o dużym poważaniu jakim się cieszył ten kapłan oraz o żywej pamięci o Nim. Bardzo ciepło wyrażał się o patronie ronda także obecny na poświęceniu starosta Janusz Zarzeczny, a poseł Rafał Weber pamiętał, że ksiądz Jerzy znał wszystkich parafian z imienia i nazwiska i był zawsze pogodnym kapłanem.
ZOBACZ TAKŻE:
Krasnystaw. Potrąciła 17-latka na przejściu dla pieszych
(Źródło: kurierlubelski.pl)
POLECAMY RÓWNIEŻ:
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
