Koła łowieckie nie dają sobie sami rady z walką z wandalami. Kilka dni temu zniszczono nową ambonę w lasach w pobliżu Pysznicy.
- To już kolejna dewastacja ambony- opowiada Bogdan Tofilski, prezes Koła Łowieckiego "Bażant" w Nisku. - Wandale jak nie podcinają podpór pod ambonami to nawet je palą. Czasami podpalają ambony a od tego zapala się lat. Teraz zniszczono nowo postawioną ambonę. Problem w tym, że trudno złapać wandala na gorącym uczynku. Przecież stawiamy je po to, aby prowadzić odstrzał zwierząt a w konsekwencji tego, aby dzikie zwierzęta robiły mniejsze szkody rolnikom.
Jak pokazują ślady które na miejscu pozostawili sprawcy prawdopodobnie przyjechali ciągnikiem. Potem piłą motorową cięli słupy, na których stała ambona. Straty wyceniono na około tysiąc złotych. Sprawą zajęła się stalowowolska policja.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?