Bez fantastycznie dysponowanej Gu Ruochen. Naprzeciw naszpikowanego gwiazdami (Ni Xia Lian, Yu Fu, Li Jie) Dr. Casl Zagrzeb do tego wzmocnionego jedną z najlepszych tenisistek na świecie, Doo Koi Hem. Tak Enea Siarka rozpoczęła sobotni mecz. Miała minimalną przewagę po wygranej 3:2 w Tarnobrzegu, ale mimo wszystko mało kto brał za pewnik obronę tej zaliczki.
Do stołu w pierwszym z Doo podeszła jednak Han Ying. I wszystko się zmieniło.
- To była absolutnie strategiczna gra. Wiedząc o tym, że zawodniczka z Hong Kongu wystąpi przygotowałem jeden możliwy wariant, czyli mocnego otwarcia. Liczyłem, że Zagrzeb będzie pewien zwycięstwa Doo i wystawi ją do gry w pierwszym starciu. Tak się stało. Hania zagrał fantastyczny pierwszy pojedynek, uciszyła halę z kibicami chorwackimi. Działacze, szefostwo z Chorwacji nie spodziewało się, że tak zaczniemy. A my przygotowywaliśmy Hanię przez cały tydzień na to spotkanie. Wiemy, że potrafi świetnie grać z Doo, którą wcześniej parokrotnie ogrywała - powiedział nam trener Zbigniew Nęcek.
Doskonała forma Han Ying w tym meczu dała o sobie znać także w ostatnim, decydującym meczu, w którym także bez straty seta pokonała Yu Fu. Enea Siarka remisowała wtedy z chorwackim zespołem 2:2 i do awansu potrzebowała wygranej jednej partii. “Hania” zwyciężyła we wszystkich.
Yu Fu wcześniej została także pokonana przez Elizabetę Samarę. By łto drugi mecz tego wieczora, a Rumunka zrewanżowała się za porażkę z Tarnobrzega.
- Eliza również bardzo dobrze przepracowała ten tydzień. I tu podziękowania dla trenera reprezentacji Rumunii. Eliza bowiem przygotowywała się do gry w ośrodku w Rumunii, więc jestem wdzięczny wobec trenera Viorela Filimona, który pomógł w przygotowaniu Elizy. Bardzo nam to pomogło w osiągnięciu sukcesu, bo ona najpierw pokonała Yu Fu, a następnie urwała jednego seta Doo Koi Hem. To także było bardzo ważne, pozwoliło nam na większy spokój przed pojedynkiem numer pięć między Han Ying, a Yu Fu. Hani wystarczyło wygrać jednego seta, byśmy wszyscy mogli cieszyć się z triumfu w rozgrywkach - dodał trener.
W trzeciej partii za silna dla Li Qian okazała się “pogromczyni defensorek”, jak nazywana jest doświadczona, niemal 56-letnia Ni Xia Lian (w Tarnobrzegu pokonała Han Ying). Reprezentantka Polski grała jedna z kontuzją stawu skokowego. Przedziwny był także czwarty mecz - Elizy Samary z Doo. Rumunka pierwszego seta wygrała do dwóch i do końcowego zwycięstwa tarnobrzeżanek w rozgrywkach brakowało tylko jednej wygranej partii. Samara trzy kolejne parte jednak przegrała i sprawę załatwiła w piątym meczu Han Ying.
- To dla nas bardzo duży sukces, spełnienie naszych marzeń. W całym sezonie napotykaliśmy różne problemy. Poważną kontuzję leczyła Li Qian, na początku rozgrywek z gry wyłączona była Kinga Stefańska. Potem ten okres grypy na początku zimy. Przeszliśmy sporo w tym sezoni. A to zespół z Zagrzebia był zdecydowanym faworytem tego pojedynku. Ma w swoim składzie wielkie gwiazdy i bronił tytułu - powiedział nam szkoleniowiec.
Tego zwycięstwa nie byłoby jednak bez wygranej 3:2 w pierwszym meczu. Wtedy bohaterką Enea Siarki była Gu Ruochen, która zdobyła dwa punkty. - Nie możemy zapomnieć o tym, co zrobiła w pierwszym meczu. Teraz ona bardzo chce u nas grać od przyszłego sezonu. Wszystko zależy również od jej chińskiego klubu - powiedział Zbigniew Nęcek.
W przyszłym sezonie zawodniczki Enea Siarki będą musiały zmierzyć się z nową rolą. Teraz to one będą broniły tytułu najlepszej drużyny w Europie.
- Mimo wszystko to troszkę coś innego niż to, co mamy okazję przeżywać w polskiej lidze. Gdybyśmy tutaj nie zdobyli tytułu, to byłby to swego rodzaju powód do wstydu. W Europie jest inaczej, mamy inną strategię budowania zespołu niż najbogatsi, jak Dr. Casl czy Sporting Lizbona. Cieszymy się z każdego sukcesu, ale nie stawiamy sobie jako czegoś, co musimy bezwzględnie osiągnąć - dodał na koniec Zbigniew Nęcek.
POLECAMY RÓWNIEŻ:
Wspaniałe show Harlem Globetrotters w Tauron Arenie Kraków
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?