Stoły uginały się od smakowitego jadła, nie brakowało wyszukanych potraw. W konkursie na najlepszy produkt regionalny zwyciężyły pierożki warzywne z sosem czosnkowym przygotowane przez panie z Kurzyny.
Była to już druga kulinarna majówka organizowana przez Towarzystwo Przyjaciół Wsi Bieliniec. Chętni mogli posmakować specjałów regionalnej kuchni, nie tylko z powiatu niżańskiego. Można było też spróbować lokalnych napojów wyskokowych. Smakowanie potraw umilała kapela ludowa Łęgowianie z Bojanowa. Nie zabrakło też wystaw rękodzieła ludowego.
POWIEW KURZYNY
Podobnie jak rok temu, gwoździem programu był konkurs na najlepszy produkt regionalny. W tym roku udział wzięło osiem kół gospodyń wiejskich. Do konkursu stanęły panie z Kopek, Nowosielca, Bielińca, Koziarni, Krzeszowa, Kurzyny, Sierakowa i Tarnogóry. Wśród zgłoszonych potraw znajdowały się między innymi młoda kapusta na śmietanie z koperkiem, gołąbki z kaszą gryczaną w sosie grzybowym, zupa szczawiowa, rolada serowa i śliwki zawijane w boczku.
Wszystkie dania oceniało jury w składzie Magdalena Hasiak, Jerzy Augustyn, Kazimierz Mierzwa, Maria Wójtowicz i Małgorzata Piwowar. Komisja oceniała nie tylko smak potraw, ale również sposób podania i ich związek z regionem.
Pierwsze miejsce zdobyło Koło Gospodyń Wiejskich z Kurzyny za pierożki warzywne w cieście drożdżowym z sosem czosnkowym.
- Te pierożki to był strzał w dziesiątkę, wszyscy byli zachwyceni - mówi Agnieszka Budzyńska, prezes Stowarzyszenia Trzy Kurzyny. - Na naszym stoisku można było też spróbować pierogów z kapustą, zupy z soczewicy, smalcu z ziołami, chleba swojskiego, pączków, sernika i jabłecznika. A do popicia mieliśmy nasz regionalny trunek "Powiew Kurzyny".
Drugie miejsce zajęło Koło Gospodyń Wiejskich z Bielińca za kulaszę. Trzecią pozycje wywalczyło Koło Gospodyń Wiejskich z Sierakowa za roladę drobiową nadziewaną grzybami z sosem czosnkowym.
PODTRZYMYWANIE TRADYCJI
Na zwycięzców czekały atrakcyjne nagrody w postaci sprzętu gospodarstwa domowego. Upominki zostały ufundowane przez Lokalną Grupę Działania Stowarzyszenie Partnerstwo dla Ziemi Niżańskiej, burmistrza Ulanowa, starostę niżańskiego, Krajową Sieć Obszarów Wiejskich przy Urzędzie Marszałkowskim w Rzeszowie i Towarzystwo Przyjaciół Wsi Bieliniec.
Kulinarne majówki to doskonała promocja naszej regionalnej kuchni, potrzebna zwłaszcza w dzisiejszych czasach, kiedy upadają niektóre koła gospodyń wiejskich.
- Jest to bardzo przykre - podkreśla Wacław Piędel, prezes Towarzystwa Przyjaciół Wsi Bieliniec. - Nasuwa się pytanie, gdzie są młode gospodynie? Przecież ktoś powinien podtrzymywać te nasze regionalne tradycje. Tym bardziej miło było popatrzeć na zespół z Nowosielca. Byłem zaskoczony, że przyjechały tak młode dziewczyny.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?