Latem w Nisku nie popływamy. Otwarcie kąpieliska dopiero na przyszły sezon

Będzie to już trzeci etap budowy zbiornika małej retencji na Podwolinie. Obecnie powierzchnia zalewu to około 15 hektarów. Średnia głębokość całego akwenu wynosi ponad 3 metry, jednak część kapieliskowa ma był płytsza. Jej głębokość ma wynosić około 1,5 metra.

BOISKO I PLAC ZABAW

Roboty rozpoczną się i zakończą jeszcze w tym roku. Władze gminy liczyły na to, że kąpielisko uda się zrobić jeszcze na ten sezon, jednak najprawdopodobniej nie będzie to możliwe, bo przedłużyły się prace projektowe.
Koszt wykopania kąpieliska będzie sięgał około 500 tysięcy złotych. Tym razem jednak inwestycja ma być realizowana bez unijnej dotacji i gmina sfinansuje to zadanie w całości z własnego budżetu.
Oprócz wykopania dodatkowej części zbiornika, w pobliżu zalewu ma powstać w tym roku wiata grillowa, boisko do siatkówki i plac zabaw dla dzieci. W planach jest również połączenie ścieżkami rowerowymi zalewu na osiedlu Podwolina ze zbiornikiem na Warchołach.

ŁATWO ZEPSUĆ TEREN

Sporym wyzwaniem będzie zagospodarowanie całego terenu wokół zbiornika. Przydałoby się zaplecze gastronomiczne oraz wypożyczalnie sprzętu wodnego. Władze gminy stoją na stanowisku, że korzystniej byłoby realizować to przedsięwzięcie kompleksowo. Chodzi o około 30 hektarów terenu.

- Chcemy przygotować koncepcję, jak ten ośrodek ma wyglądać i według tej koncepcji to realizować - mówi burmistrz Niska Julian Ozimek. - Chodzi o to, żeby na samym początku nie zepsuć wizerunku, bo gdy coś złego się wsadzi, to później trudno to naprawić.

Rozbudowa zbiornika małej retencji na Podwolinie trwa już kilka lat. Pierwsze etap prac zakończył się jeszcze w 2010 roku. Wtedy powstał 5-hektarowy zbiornik z wyspą o powierzchni 1 hektara na środku. Pod koniec ubiegłego roku dobiegł końca drugi etap rozbudowy. Tym razem akwen został poszerzony o 10 hektarów. Dzisiaj linia brzegowa zalewu mad długość trzech kilometrów. Łącznie z dotacjami, budowa zbiornika pochłonęła już około 10 milionów złotych.