Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Leczenie ważniejsze od remontu - rozmowa z dr Kazimierzem Wojasem

Redakcja
Kazimierz Wojas, dr nauk medycznych, specjalista dermatolog.
Kazimierz Wojas, dr nauk medycznych, specjalista dermatolog.
W Stalowej Woli działa Zarząd Okręgowy Polskiego Towarzystwa Lekarskiego, którego prezesem jest dr Wiesław Dubielis, sekretarzem Beata Kłosowska, a skarbnikiem dr Alfred Micał. W skład zarządu okręgu wchodzą koła PTL w Stalowej Woli, Tarnobrzegu, Nisku Nowej Dębie i Janowie lubelskim.

Zdzisław Surowaniec: * Polskie Towarzystwo Lekarskie w naszym regionie obchodziło niedawno jubileusz półwiecza. Oddział powstał siedem lat po zarejestrowaniu tego naukowego towarzystwa w Warszawie. Co było celem tej organizacji?
Kazimierz Wojas: - Bardzo trafnie powiedział o tym przewodniczący zarządu Głównego PTL prof. Jerzy Woy-Wojciechowski, który zwrócił się do lekarzy takimi słowami: "Życzę wam, aby wiek średniego przeżycia dzięki waszej pracy przesunął się znacznie wyżej, abyście efekty tej pracy leczniczo-profilaktycznej widzieli na każdym kroku". Piękne karty historii PTL tworzyli tacy wielcy lekarze jak Władysław Biegański, Tytus Chałubiński, Wojciech Biernacki, Jerzy Korczak, Józef Bogusz i wielu innych. Natomiast ówczesny minister zdrowia Leszek Sikorski powiedział: "Personel szpitala w tym lekarze poświęcali się przez te lata bez reszty, by pełnić najszlachetniejsze powołanie niesienia pomocy ludziom chorym".

* Proszę powiedzieć parę słów na temat koła PTL w Stalowej Woli.
Koło w Stalowej Woli, którego prezesem jest niezmordowany kolega doktor Alfred Micał, jest jednym z najliczniejszych kół. Tutaj odbywają się zebrania szkoleniowe, często nawet dwa razy w miesiącu z czego wszyscy lekarze są bardzo zadowoleni. Tematyka zebrań jest pouczająca, zrozumiała i odpowiednio przedstawiona prze referenta.

* Jakie tematy są poruszane na szkoleniach?
- Tematy ostatnich posiedzeń to "Lekarz - pacjent" referowany przez naukowców z Akademii Medycznej w Gdańsku i chirurgia szczękowa z udziałem naukowców z Collegium Medicum Uniwersytetu Jagiellońskiego w Krakowie. Na trzylecie kardiologii Inwazyjnej w szpitalu w Stalowej Woli zorganizowane zostało sympozjum z zespołem lekarzy pod kierunkiem dr Marka Ujdy. Oprawę szkoleń zapewniają firmy farmaceutyczne, za co należy im się serdeczne podziękowania. Po szkoleniu lekarze otrzymują zaświadczenia o uzyskaniu odpowiedniej ilości punktów edukacyjnych. Szkoda tylko, że zebrane punkty nie są właściwie do niczego potrzebne.

* Jak pan doktor ocenia wartość tych szkoleń?- Doktor Alfred Micał, prezes koła, stara się, aby tematyka była integrująca wszystkich lekarzy niezależnie od specjalizacji. co nie zawsze jest możliwe. Tak czy owak posiedzenia szkoleniowe PTL-u nie tylko poszerzają wiedzę lekarzy. Co najważniejsze, zyskują na tym pacjenci, co niewątpliwie podnosi zdrowotność społeczeństwa. Na zebrania przychodzi 60, 70 osób. To jest bardzo przyzwoita liczba. Chociaż można by sobie życzyć większej frekwencji, biorąc pod uwagę ilość lekarzy zatrudnionych w Stalowej Woli i okolicach. * A jak pan doktor ocenia aktywność lekarzy w innych ośrodkach miejskich naszego regionu?
- W kołach w Tarnobrzegu, Nisku i Nowej Dęby sytuacja szkoleniowa jest nieco gorsza. Chociaż prezesi kół dr Szymański dr Bambuch, dr Kozak starają się różnymi sposobami zachęcić lekarzy do udziału w zebraniach szkoleniowych jako referujący lub słuchacze, to efekt nie jest imponujący. Dość często ci wymienieni lekarze korzystają ze szkoleń w Stalowej Woli
* W czym pan doktor upatruje nikłe zainteresowanie szkoleniami?
- Myślę, że olbrzymi postęp medycyny, szybkie zmiany społeczne oraz nie zawsze nadążająca za tym organizacja ochrony zdrowia spowodowały, że zainteresowanie szkoleniami jest niedoskonałe. Zauważyłem natomiast, że istnieje chęć spotkań towarzyskich, a temu sprzyjają również szkolenia lekarskie. Musimy pamiętać że PTL, szczególnie w terenach gdzie brak akademii medycznych, stanowi bazę szkoleniową dla wszystkich lekarzy nie tylko specjalizujących się. Do grona lekarzy korzystających ze szkoleń PTL coraz chętniej przystępują lekarze emeryci i renciści, a Okręgowa Izba Lekarska stara się być pomocna w tych zamierzeniach.
* Jak podczas spotkań oceniana jest kondycja służby zdrowia?
- Podczas spotkań z udziałem doświadczonej grupy lekarzy i wszystkich członków PTL, wielki niepokój budzą problemy z lecznictwem szpitalnym, gdzie brakuje pieniędzy na leczenie. PTL nie upomina się w tej tragicznej sytuacji, w jakiej są szpitale, o pieniądze dla siebie, ale dla ciężko chorych ludzi pozostających w tych szpitalach również w Stalowej Woli. Jest najwyższy czas, aby z wartości punktu wydzielić stawkę na leczenie i diagnostykę na poszczególne oddziały. Tym samym pohamować zapędy niektórych menadżerów szpitali na inwestycje, remonty i inne wydatki, które są pochłaniają olbrzymie pieniądze. PTL ma wiele przemyśleń i propozycji poprawy lecznictwa szczególnie szpitalnego, ale czy w sytuacji, gdy środki finansowe są obcinane, jest realne wcielenie ich w życie?
* Bardzo dziękuję panu doktorowi za te refleksje i mam nadzieję, że pokażą one zaniepokojenie środowiska medycznego tym, co się dziś dzieje w służbie zdrowia.**

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na echodnia.eu Echo Dnia Podkarpackie