ZOBACZ TAKŻE: Marcin Kamiński: W tak dobrej drużynie czasem trudno coś zmienić
Tenisistka stołowa Siarki-ZOT Tarnobrzeg musiała wycofać się z rozgrywanych w Dusseldorfie indywidualnych mistrzostw świata. W nocy że środy na czwartek dostała ataku, wezwano pogotowie, którym została przetransportowana do szpitala.
- To była trudna noc. Dobrze, że w "Małą" była Kinga Stefańska. To ona zadziałała bardzo szybko. Li Qian jest już zadowolona, kazała przekazać pozdrowienia wszystkim czytelnikom Echa Dnia co niniejszym czynię - powiedział nam trener ekipy Siarki-ZOT Tarnobrzeg Zbigniew Nęcek.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?