- To takie bardzo polskie, żeby tak marzyć o wolności, kiedy wokoło szalał komunizm, bieda i nie było nadziei na poprawę - dało się słyszeć opinie na otwarciu wystawy.
PISANE W KONSPIRACJI
O niezwykłym fakcie znalezienia listów pisaliśmy już w "Echu Dnia". Kiedy w HSW-Kuźni Stalowa Wola, dziś prywatnej spółce, która powstała na terenie huty, prowadzono remont, odnaleziono schowane we framudze drzwi, świetnie zachowane listy z lipca 1947 roku, trójki napisane przez trójkę pracowników Biura Planowania i Produkcji Huty Stalowa Wola. Ich autorami byli 39-letni Józef Bauer, 31-letnia Wanda Dyzyng i 23-letnia Barbara Pieczerak.
Pisali w konspiracji, w pośpiechu na kawałkach kalki i politycznym zakłamaniu, o biedzie, drożyźnie i braku nadziei na poprawę sytuacji. Był to czas, kiedy stalinowski reżim przy pomocy Urzędu Bezpieczeństwa w bezwzględny sposób niszczył wszelkie przejawy oporu bądź krytyki nowej władzy. W poczuciu wielkiego zagrożenia, przeświadczenia o zbliżającej się wojnie i konsekwencjach, jakie mogą im grozić w przypadku ujawnienia listów, troje bohaterów zdobywa się na wielki akt cywilnej odwagi i opisują dramatyczną sytuację w "wolnej Polsce".
SOCREALIZM I LISTY
Po 64 latach listy zostały wydobyte na światło dzienne, a Zarząd HSW-Kuźnia Stalowa Wola przekazał je do muzealnych zbiorów. W muzeum powstał kącik poświęcony trójce osób, z których do dziś żyje tylko Barbara Pieczarek, mieszkająca w Tarnobrzegu. Wanda Dyzyng leży pochowana na cmentarzu w Stalowej Woli, a Józef Bauer w Poznaniu.
Listy i życiorysy trójki autorów stanowią uzupełnienie wystawy "Matki, żony i… traktorzystki - czyli o Polkach w socrealizmie". Obrazy pokazują ówczesne realia - sztukę wprzęgniętą w politykę, pokazującą szczęśliwe społeczeństwo, a listy nagą prawdę o komunizmie, który stał się zbrodniczym oszustwem.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?