Liverpool FC - Norwich City 4:1 (4:0)
Bramki: Grant Hanley 7 (samobójcza), Mohamed Salah 19, Virgil van Dijk 28, Divock Origi 42 - Teemu Pukki 64.
Liverpool: Alisson (39. Adrian) - Alexander-Arnold, Gomez, van Dijk, Robertsom - Henderson, Fabinho, Wijnaldum - Salah, Firmino (86. Milner), Origi (74. Mane)
Norwich: Krul - Aarons, Hanley, Godfney, Lewis - McLean, Trybull (70. Hernandez) - Buendia, Stiepermann (58. Leitner), Cantwell - Pukki (83. Drmic)
Na inaugurację sezonu 2019/2020 Premier League Liverpool pokonał przed własną publicznością Norwich 4:1. Mecz ten pokazał, jak duża może być różnica między najlepszym zespołem poprzedniego sezonu Championship, a drugim najlepszym zespołem angielskiej ekstraklasy
The Reds nie zamierzali nawet przez chwilę grać zachowawczo. Od razu rzucili się na przeciwników i szybko zapakowali im kilka goli. Salah, Firmino, Fabinho napędzali akcje gospodarzy, a z bardzo dobrej strony pokazał się również Divock Origi, autor gola i asysty.
Gospodarze napędzali się kolejnymi akcjami, stwarzali sytuację za sytuacją i fakt, iż po pierwszej połowie prowadzili różnicą czterech goli nikogo nie mógł dziwić.
Dziwić za to mogła kontuzja jakiej doznał Alisson Becker. Brazylijski bramkarz musiał zejść z boiska po tym, jak poślizgnął się przy wykopywaniu piłki spod własnej bramki.
W bramce zastąpił go kupiony z West Hamu Adrian.
W drugiej połowie gra wyraźnie zwolniła, a statystyki nieco się wyrównały. Liverpool i tak wygrał, choć "Kanarki" zdołały strzelić jednego gola kontaktowego.
Jednego możemy być pewni - Liverpool będzie w tym sezonie mocny, ale prawdziwą weryfikację formy przyniesie mecz z kimś mocniejszym niż Norwich. Zespół ten na pewno nie stawił takiego oporu, jaki stawił niedawno Manchester City w pojedynku o Tarczę Wspólnoty.
Beniaminek Premier League natomiast musi mieć nadzieję, że w meczach z nieco słabszymi zespołami będzie mógł dłużej grać tak, jak w drugiej połowie, a nie jak w pierwszej.
A oto jak padały bramki w tym meczu
Autorem gola na 1:0 był zawodnik... Norwich. Grant Hanley pechowym autorem pierwszego gola i zarazem pierwszego samobója w tym sezonie. Zawodnik beniaminka Premier League pechowo interweniował po dośrodkowaniu Divocka Origiego z lewej strony boiska.
Na 2:0 podwyższył Mohamed Salah, który wykorzystał ładną asystę Roberto Firmino.
Trzeci gol padł po stałym fragmencie gry. Salah dośrodkował, van Dijk strzelił, Norwich jest na kolanach.
Na 4:0 strzelił bohater Liverpoolu z poprzedniej edycji Ligi Mistrzów, Divock Origi.
Honorowy gol dla Norwich.
***
Liverpool to zwycięzca ostatniej edycji Ligi Mistrzów oraz wicemistrz Anglii.
Poprzedni sezon Premier League był kosmiczny ze względu na rywalizację właśnie The Reds z późniejszym mistrzem, Manchesterem City. Podopieczni Jurgena Kloppa w całych rozgrywkach przegrali tylko jeden mecz, właśnie z późniejszym triumfatorem ligi, a na koniec rozgrywek stracili do niego tylko jeden punkt.
Mistrz zdobył 98 punktów, wicemistrz 97.
Norwich City w poprzednich rozgrywkach miał nieco inne problemy i zagwozdki. Popularne "Kanarki", bo taki jest przydomek tego klubu, grał o jeden poziom niżej, w Championship. Wygrały tę ligę gromadzą 94 punkty w 42 spotkaniach. Nad kolejnym zespołem, Sheffield United, miały pięć punktów przewagi.
Oczywistym faworytem tego meczu jest Liverpool. A jak to wszystko potoczy się już na boisku?
Liverpool - Norwich NA ŻYWO. Transmisja tv i online
Mecz Liverpool - Norwich odbędzie się w piątek 10. kwietnia. Początek o godzinie 21. Transmisję na żywo przeprowadzi z niego stacja Canal+ Sport 2. Jest ona dostępna również online za pośrednictwem platformy NC+GO.
Przewidywane składy
Liverpool: Alisson - Alexander-Arnold, Gomez, van Dijk, Robertson - Henderson, Fabinho, Wijnaldum - Salah, Firmino, Origi.
Norwich: Krul - Aarons, Hanley, Godfrey, Lewis - McLean, Vrancic - Buendia, Stiepermann, Hernandez -Pukki.
POLECAMY RÓWNIEŻ:
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?