Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Lodziarnia Edwarda Sochy najlepsza w plebiscycie "Echa Dnia" w Tarnobrzegu i w powiecie tarnobrzeskim

Grzegorz LIPIEC
- Na początku sprzedawałem tylko lody włoskie, ale jak zaczęła się moda na lody gałkowe to także zacząłem je produkować. Bez żadnych ulepszaczy i chemii - mówi Edward Socha.
- Na początku sprzedawałem tylko lody włoskie, ale jak zaczęła się moda na lody gałkowe to także zacząłem je produkować. Bez żadnych ulepszaczy i chemii - mówi Edward Socha. Grzegorz Lipiec
Spośród nominowanych lodziarni zdaniem naszych Czytelników najsmaczniejsze lody w Tarnobrzegu i w powiecie tarnobrzeskim można zjeść u Edwarda Sochy w Tarnobrzegu.

Najpopularniejsze lodziarnie Tarnobrzega i powiatu tarnobrzeskiego:

Edward Socha od połowy lat siedemdziesiątych poprzedniego wieku serwuje w Tarnobrzegu pyszne lody.

Edward Socha od połowy lat siedemdziesiątych poprzedniego wieku serwuje w Tarnobrzegu pyszne lody. Grzegorz Lipiec

Edward Socha od połowy lat siedemdziesiątych poprzedniego wieku serwuje w Tarnobrzegu pyszne lody.
(fot. Grzegorz Lipiec)

Najpopularniejsze lodziarnie Tarnobrzega i powiatu tarnobrzeskiego:

1. Lodziarnia Edwarda Sochy - 1223 głosy
2. Kawiarnia Mała Czarna - 1063 głosy
3. Cukiernia Dominikańska - 359 głosów
4. Cukiernia Pod Zamkiem w Baranowie Sandomierskim - 338 głosów
5. Cukiernia Motycze - 133 głosy
6. Cukiernia Lodziarnia - 73 głosy

Od lat siedemdziesiątych dwudziestego wieku w upalne dni przy okienku Lodziarni Edwarda Sochy przy ulicy Moniuszki w Tarnobrzegu ustawiają się kolejki. Jak przyznało kilka osób, które zapytaliśmy dlaczego akurat te lody, wszyscy odpowiadali, że liczy się naturalny smak.

POCZĄTKI

Kiedy to wszystko się zaczęło? - Lodziarnia zaczęła działać prawie 40 lat temu. Na początku w ramach ajencji od PSS Społem. Otrzymałem maszynę do robienia lodów włoskich. Zostałem przeszkolony i do pracy - wspomina Edward Socha. - Tamte czasy pod względem sprzedaży wspominam miło, bo i dzieci dostawały więcej pieniędzy na smakołyki, było mniej miejsc, gdzie można było kupić lody, zatem w niektóre gorące dni było tutaj bardzo tłoczno.

Przez długi czas oprócz lodziarni funkcjonował obok bar, w którym można było zjeść na przykład pysznego pieczonego kurczaka. - Można powiedzieć, że wtedy w okresie wakacji na pełnych obrotach pracowała lodziarnia, ale to było zajęcie sezonowe. Przez cały rok otwarty był bar. Pamiętam, jak jeszcze "Siarkopol" dawał zatrudnienie. Zanim jeszcze górnicy przyjechali do Tarnobrzega to dzwonili do mnie, wiedziałem że trzeba przygotować więcej jedzenia, a potem szli nad Wisłę wypoczywać - dodaje nasz rozmówca.

Z DUCHEM CZASU

Od kilku lat nie ma już baru. Jest tylko lodziarnia, która także musiała się zmieniać. Na przykład w połowie lat dziewięćdziesiątych dwudziestego wieku zaczęła się moda na lody gałkowe.
- Nie pozostało nic innego, jak tylko wprowadzić lody gałkowe do sprzedaży. Zakupiłem specjalistyczny sprzęt, między innymi pasteryzator. Muszę przyznać, że produkcja lodów włoskich jest o wiele prostsza. W przypadku lodów gałkowych wymaga ona nieco więcej czasu - mówi właściciel lodziarni. - Dodam, że lody wykonuje w domu i wszystko z naturalnych produktów.

SEKRET

Właśnie w czym tkwi sekret pysznych lodów? - Przepisu nie zdradzę. Ja osobiście nigdy nie stosowałem żadnej chemii, dodatków smakowych. Mleko, jaja, naturalne owoce i postępowanie zgodnie z recepturą - mówi Edward Socha. - Lodziarnia jest czynna od godziny 10, zatem aby wszystko było gotowe muszę zaczynać je robić około godziny 4 nad ranem.

SPRAWDŹ najświeższe wiadomości z powiatu TARNOBRZESKIEGO

W Lodziarni Edwarda Sochy można spróbować samych naturalnych pyszności, a wśród tych najbardziej popularnych smaków są: waniliowe, śmietankowe, bakaliowe

W Lodziarni Edwarda Sochy można spróbować samych naturalnych pyszności, a wśród tych najbardziej popularnych smaków są: waniliowe, śmietankowe, bakaliowe i truskawkowe. Grzegorz Lipiec

W Lodziarni Edwarda Sochy można spróbować samych naturalnych pyszności, a wśród tych najbardziej popularnych smaków są: waniliowe, śmietankowe, bakaliowe i truskawkowe.
(fot. Grzegorz Lipiec)

Lodziarnia Edwarda Sochy to jedno z ostatnich miejsc w Tarnobrzegu, gdzie można zjeść lody domowe. Zatem jakie smaki można tutaj skosztować? - Najbardziej popularne są śmietankowe lub waniliowe. Dużo osób kupuje bakaliowe, truskawkowe, jagodowe, czekoladowe, morelowe, ananasowe, bananowe. U mnie nigdy nie było i nie będzie, jakiś wymyślnych smaków: smerfowych, krówkowych - dodaje właściciel.

Prowadząc lodziarnię trzeba się liczyć z tym, że w czasie wakacyjnych miesięcy nie ma szans na urlop, albo wolne w niedziele lub święta. - Poza tym trzeba swoje wystać w czasie sprzedaży, a jak jeszcze dodamy do tego poranne pobudki… - mówi Edward Socha. - Lodziarnia to rodzinny interes, prowadzimy ją razem wraz z najbliższymi mi osobami.

SEZONOWO

Szef lodziarni nie ukrywa, że wakacje to czas wytężonej pracy. - Zaczynamy sprzedaż od kiedy zaczynają się ciepłe dni. Czasami jest to już maj, ale tak jak podkreślam, wszystko jest uzależnione od pogody - przyznaje. - Tak samo jest z końcem sezonu. Aura jest zmienna.

Po sezonie przychodzi czas na odpoczynek. - Przez kilka miesięcy żyje się z tych lodów i z tych przepracowanych dni. Choć trzeba przyznać, że zdrowie już nie to, co kiedyś, dlatego trzeba powoli myśleć o odpoczynku - kończy nasz rozmówca.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na echodnia.eu Echo Dnia Podkarpackie