Redakcja Echa Dnia i portal echodnia.eu stworzył wielką galerię uśmiechów dziecięcych z północnego Podkarpacia - Tarnobrzegu i powiatach tarnobrzeskim, stalowowolskim, niżańskim. Spośród zgłoszonych dziewczynek i chłopców Czytelnicy wybrali te, które ozdobią okładkę „Echa Dnia”.
Jakim żywiołem jest Marcel mogliśmy się przekonać, kiedy po ogłoszeniu wyników plebiscytu chcieliśmy zrobić chłopcu sesję zdjęciową. Po prostu dał nogę po galerii i dopiero w sklepie kosmetycznym dał się łaskawie dogonić. Marcel przyszedł na ogłoszenie wyników z rodzicami, mamą Sylwią i tatą Pawłem.
- Dla mnie przyjście na świat Marcelka było ogromną radością i dumą - zapewnia pan Paweł.- Imię dla synka wybraliśmy wspólnie od samego początku nam się to imię podobało i stwierdziliśmy że jak będzie dziewczynka to będzie Marcelina, a jak Chłopiec to Marcel - dodaje pani Sylwia.
Chłopiec ma śliczną buzię, zawadiacko zaczesane do góry jasne włosy i duże, ciemne oczy.
- Dziadkowie go rozpieszczają i kochają, zawsze słodki Kinder musi dla niego być - śmieje się mama. Marcel jest jedynakiem.
Rodzina zdrobniale woła na chłopca Marcelek lub Marcyś albo Marcelini. To ostatnie podchodzi pod język włoski, ale każda forma jest fajna. Marcel uwielbia traktory, samochody, motory, klocki i uwielbia grać w piłkę, co szczególnie cieszy tatę, bo mogą razem kibicować piłkarzom.
- Na chwilę obecną Marcel nie ma żadnych marzeń ponieważ jest jeszcze za mały, bo ma dwa i pół roku. My będziemy dążyć do tego żeby wykształcić go jak najlepiej, a to w jakim kierunku będzie się kształcił i w jakim kierunku będzie chciał się kształcić i kim zostanie w przyszłości, tylko zależy od niego - przyznaje mama.
- Marcel uwielbia wycieczki, kocha jazdę samochodem i wspólne wypady z nami do różnych ciekawych miejsc czy do rodziny - zapewnia tato. Marcel jest ruchliwym dzieckiem więc przygody ma często typu wywróci się i rozbije kolano, łokieć i już biegnie z krzykiem “mama bubu” - wspomina mama. I oczywiście szybka pomoc medyczna i przytulenie likwidują ból.
- Marcel nie chodzi do przedszkola, ale na drugi rok już planujemy go dać - zapewniają rodzice. Marcel jest synusiem mamusi, jest jedynakiem i oczkiem w głowie taty - tak deklarują oboje.
Chłopiec uwielbia pizze, zupy i oczywiście słodycze. Nie ma ulubionych ubrań, ale ma ulubione buty. W jednych i tych samych ciągle by chodził. Boi się burzy i kiedy go zastanie na zewnątrz, od razu ucieka do domu.
- Marcel jest pogodnym i radosnym dzieckiem, cały czas by się śmiał, uwielbia wspólne zabawy z mamą i tatą. Lubi oglądać bajki szczególnie o samolotach i pociągach. Jest łobuzem małym, lubi rozrabiać - zwierzają się rodzice chłopca o najpiękniejszym uśmiechu.
- Wygrana w konkursie strasznie nas ucieszyła. Jesteśmy dumni że to właśnie Marcyś wygrał! Bo to nasze takie serducho które kochamy nad życie! - słyszę od rodziców Marcelka.
POLECAMY RÓWNIEŻ:
Rekordowe polskie budynki. Co o nich wiesz?
Zmiany klimatyczne - czarne scenariusze | Z którą partią ci po drodze? Quiz |
Tu mieszka się najlepiej - ranking jakości życia | Co wiesz o grillowaniu? Quiz |
Protest w obronie Parku Śląskiego i drzew w Chorzowie
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?