Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Marszałek Sejmu odwiedziła województwo podkarpackie

Zdzisław Surowaniec
Marszałek Sejmu Małgorzata Kidawa-Błońska otrzymała od studentów Politechniki Rzeszowskiej kwiaty i wojskowy upominek od prezesa Huty Stalowa Wola Antoniego Rusinka.
Marszałek Sejmu Małgorzata Kidawa-Błońska otrzymała od studentów Politechniki Rzeszowskiej kwiaty i wojskowy upominek od prezesa Huty Stalowa Wola Antoniego Rusinka. Zdzisław Surowaniec
Marszałek Sejmu Małgorzata Kidawa-Błońska złożyła w piątek wizytę w województwie podkarpackim. Rano w Rzeszowie wzięła udział w uroczystej 65. inauguracji roku akademickiego na Politechnice Rzeszowskiej.

Po południu przyjechała do Stalowej Woli. W Zamiejscowym Wydziale Budowy Maszyn i Lotnictwa Politechniki Rzeszowskiej spotkała się w auli z seniorami, z pracownikami Huty Stalowa Wola i studentami.

Poseł Renata Butryn skorzystała z okazji i publicznie podziękowała marszałek Błońskiej za wsparcie, jakie jej udzielała przy załatwianiu ważnych spraw dla regionu. Prezes Huty Stalowa Wola Antoni Rusinek powiedział o zakładzie, że wrócił do korzeni, do produkcji zbrojeniowej, która była u podstaw budowy Zakładów Południowych. Po przemianie ustrojowej nastał dla huty ciężki czas, który omal nie spowodował jej upadku. Jednak odbiła się od dna i dziś oferuje wojsku nowoczesny sprzęt.

- Kilka projektów dojrzało już do produkcji seryjnej. A pierwszym wyrobem, które trafi do seryjnej produkcji będzie samobieżny moździerz rak kalibru 120 milimetrów z własnym systemem kierowania ogniem i rozpoznania pola walki. Zakontraktowana jest już armatohaubica krab, trwają prace nad bojowym wozem piechoty - wyliczał prezes. - Jesteśmy już na prostej, mamy przed sobą duże możliwości rozwoju - zapewnił prezes Rusinek. Dodał, że w biurze konstrukcyjnym pracuje stu młodych inżynierów, a co kwartał, przyjmowanych jest pięciu absolwentów studiów technicznych. - A czy wśród kadry inżynieryjnej są kobiety? - zapytała marszałek. Usłyszała, że są.

Magdalena Wołoszyn, młoda kobieta z tytułem doktora, startująca z listy Platformy Obywatelskiej do Sejmu, zapewniła, że dobrze się czuje w Stalowej Woli, które jest przykładem miasta modernistycznego. - Tam, gdzie społeczeństwo jest dobrze zakorzenione, tam jest większy rozwój - oceniła marszałek.

Student Politechniki Rzeszowskiej przyznał, że liczy, że po studiach znajdzie prace w hucie. Jednak usłyszał od marszałek, że ważne są nie tylko studia, ale i zawód, jaki się ma oraz pasja, z jaką traktuje się pracę. Potaknął dyrektor rozwoju huty Bartłomiej Zając, który zachęcając młodych inżynierów do przyjścia do huty, wspomniał, że za sukcesem stoi wysiłek i oddanie.

Prorektor do spraw nauczania w Zamiejscowym Wydziale Budowy Maszyn i Lotnictwa Politechniki Rzeszowskiej doktor habilitowany Władysław Zielecki przyznał, absolwenci wnoszą do zakładów znajomość nowoczesnej techniki i że otrzymuje telefony od firm, z pytaniem o absolwentów chętnych do pracy. Natomiast przedstawiciel emerytów zgłosił marszałek postulat większych emerytur.

- Polska jest krajem na dorobku, ale odnieśliśmy duży sukces w budowaniu nowoczesnej gospodarki. Teraz idziemy od wykorzystywania licencji w kierunku gospodarki innowacyjnej i to musi się przełożyć na wyższe dochody ludzi - powiedziała marszałek. - Jestem tym wszystkim co tu usłyszałam zachwycona i zbudowana - powiedziała.

emisja bez ograniczeń wiekowychnarkotyki
Wideo

Strefa Biznesu: Czterodniowy tydzień pracy w tej kadencji Sejmu

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na echodnia.eu Echo Dnia Podkarpackie