Maseczki uszyte przez więźniów z Chmielowa dla placówek oświatowych w Tarnobrzegu

Z pakietem maseczek, dokładnie tysiącem sztuk uszytych przez skazanych odbywających karę pozbawienia wolności w Oddziale Zewnętrznym w Chmielowie do tarnobrzeskiego magistratu zawitali w poniedziałek 1 czerwca zastępca dyrektora Zakładu Karnego w Dębicy major Jacek Paśko pełniący służbę w Oddziale Zewnętrznym w Chmielowie, kapitan Mariusz Konefał oraz porucznik Justyna Tur.

Zakład Karny w Dębicy, a także jego oddział w podtarnobrzeskim Chmielowie, w ogólnokrajową akcję szycia maseczek ochronnych w ramach programu Ministerstwa Sprawiedliwości #ResortSprawiedliwościPomaga włączył się od kwietnia.

W naszej jednostce realizowany jest program resocjalizacyjny „Szycie ratuje życie”, w ramach którego skazani recydywiści penitencjarni oraz odbywający karę po raz pierwszy rozpoczęli produkcję maseczek ochronnych. Do realizowanego programu włączonych zostało sześciu skazanych odbywających karę w dębickim zakładzie karnym oraz sześciu osadzonych z Oddziału Zewnętrznego w Chmielowie, którzy posiadają umiejętności szycia i są zmotywowani do podjęcia się pomocy innym

– mówi major Jacek Paśko.

Przekazane przez Służbę Więzienną maseczki trafią między innymi do tarnobrzeskich jednostek oświatowych.

- Mimo sukcesywnego znoszenia nakazów, w tym dotyczącego zakrywania ust i nosa na otwartej przestrzeni wciąż jeszcze zalecenie to obowiązuje w miejscach, gdzie nie da się zachować dystansu pomiędzy ludźmi. Maseczki obowiązują między innymi w szkołach, które w ograniczonym zakresie, ale już przecież pracują z uczniami. Zakrywanie nosa i ust obowiązuje na szkolnych korytarzach, maseczki uczniowie zdejmują dopiero po zajęciu miejsca w ławkach. Takie same zalecenia, przynajmniej na ten moment, obowiązywać mają podczas egzaminów, maturalnych i ósmoklasistów, które niebawem się rozpoczynają – mówi prezydent Tarnobrzega Dariusz Bożek.