Zaproszenia wysyłane w tej formie są skuteczne, gdy osoba wzywana na kontrolę potwierdzi fakt otrzymania wiadomości.
- Te nowoczesne rozwiązania mają ułatwić przeprowadzanie kontroli krótkotrwałych zwolnień lekarskich – wyjaśnia Iwona Kowalska-Matis Regionalny Rzecznik Prasowy ZUS na Dolnym Śląsku.
Do tej pory wezwanie chorego na kontrolę odbywało się listem poleconym za potwierdzeniem odbioru – dodaje rzeczniczka.
Ten system oznaczał konieczność uwzględnienia czasu niezbędnego na dostarczenie przesyłki przez pocztę i termin na jej odebranie tj. okres, przez jaki placówka pocztowa jest zobowiązana przechowywać przesyłkę w przypadku doręczenia zstępczego. Skutkowało to tym, że krótkotrwałe zwolnienia były niemal wyłączone z kontroli u lekarzy orzeczników ZUS.
Kontrola zwolnień polega na sprawdzeniu, czy lekarz wystawiający eZLA prawidłowo ocenił stan zdrowia swojego pacjenta oraz czas, na jaki wystawiono zwolnienie. Chorzy do kontroli typowani są losowo, ale Zakład Ubezpieczeń Społecznych bierze pod uwagę także inne czynniki takie jak prośby pracodawców o kontrolę pracownika lub informacje o próbie wyłudzeń zasiłków. Do sprawdzenia
ZUS wybiera także zwolnienia nietypowe, np. zbyt długie zwolnienie wystawione z powodu choroby, która zwykle wymaga znacznie krótszego czasu leczenia. Gdy lekarz orzecznik stwierdzi, że ubezpieczony w dniu badania jest zdrowy, to wypłata zasiłku zostaje wstrzymana i w następnym dniu pacjent musi wrócić do pracy.
Nie tylko ZUS ma prawo do kontroli osób, które są na „chorobowym” może to także robić we własnym zakresie każdy pracodawca, który zatrudnia więcej niż 20 pracowników.
Zobacz też:
ZUS wysłał pismo do szkół przypominające o kontrolach zwolnień lekarskich
Zobacz też:
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?