Na miejsce natychmiast został wysłany patrol. Przed domem policjanci zastali zgłaszającego. - Mężczyzna oświadczył, że oprócz niego w domu nie ma nikogo. Okazało się, że groźba wysadzenia była fałszywa. 30-latek w ten sposób chciał zmusić policję do przyjazdu, bo miał do odbycia karę pozbawienia wolność, a nie chciało mu się samemu jechać do zakładu karnego. 30-latek był pijany. Miał 2,5 promila alkoholu w organizmie - informuje komisarz Anna Kowalik, rzecznik policji w Nisku.
Mężczyzna został zatrzymany w policyjnym areszcie, skąd po wytrzeźwieniu trafił do zakładu karnego.
POLECAMY RÓWNIEŻ:
Dziennik Zachodni / Wybory Losowanie kandydatów
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?