Mężczyzna upomniał się o medal za długoletnie pożycie z okazji Diamentowych Godów

W poniedziałek dowiedział się, że medal za długoletnie pożycie otrzymuje się tylko raz w życiu.

Bronisław Wódź małżeństwo zawarł 24 kwietnia 1952 roku w Urzędzie Stanu Cywilnego w Samborcu, koło Sandomierza. Jubileusz Złotych Godów obchodził z małżonką 12 marca 2004 roku. - Było to dwa lata po naszej rocznicy, ale tak wyszło - wspomina pan Bronisław. - Otrzymaliśmy medale przyznane przez Prezydenta Rzeczypospolitej. Było bardzo uroczyście. Prezydent Tarnobrzega wręczył nam list gratulacyjny, kwiaty i złożył życzenia.

KOLEJNA ROCZNICA

W tym roku małżonkowie będą obchodzić Diamentowe Gody. Pan Bronisław uznał, że 60-rocznica zawarcia związku małżeńskiego, to także okazja do spotkania w gronie innych świętujących małżeństw. W poniedziałek zgłosił się do Urzędu Stanu Cywilnego w Tarnobrzegu i przypomniał, że 14 kwietnia mija data jego ślubu. Zapytał także, kiedy może spodziewać się zaproszenia na uroczystość. Jednak usłyszał, że medal za długoletnie pożycie przyznawany jest raz w życiu. Urzędnicy nie byli gołosłowni i posiłkowali się konkretnymi przepisami, które miały przemówić do mężczyzny.

Pan Bronisław nie dał wiary słowom pracowników Urzędu Stanu Cywilnego w Tarnobrzegu. Posiłkował się lokalną gazetą, z której dowiedział się, że jego znajomi z gminy Baranów Sandomierski obchodzący jubileusz Diamentowych Godów, zostali zaproszeni na uroczystość do zamku w Baranowie. - Rozmawiałem z kolegą i potwierdził mi, że najpierw odebrał medal z okazji Złotych Godów, a dziesięć lat później świętował z okazji Diamentowych Godów - tłumaczy Bronisław Wódź. - Jak to jest, że jubilaci z gminy Baranów, spotykają się co dziesięć lat, a w Tarnobrzegu organizuje się dla nich jubileusz raz w życiu? Zaprosiłem już dzieci na rodzinną uroczystość. Co mam im teraz powiedzieć?

TYLKO JEDEN MEDAL

Agnieszka Solarska, kierownik Urzędu Stanu Cywilnego w Baranowie Sandomierskim potwierdza, że jubilaci z gminy Baranów obchodzący Diamentowe Gody są zapraszani na uroczystość i towarzyszą małżonkom świętującym jubileusz Złotych Godów. - Jednak tym parom wręczamy pamiątkowe grawertony i kwiaty, ponieważ medal Prezydenta Rzeczypospolitej za długoletnie pożycie można otrzymać tylko raz - tłumaczy.

Stanowisko to potwierdza Krystyna Rycombel, kierownik USC w Tarnobrzegu. Kierowniczka przyznaje, że pan Bronisław został w poniedziałek odprawiony z kwitkiem zgodnie z przepisami, bo medale można otrzymać tylko raz, a para już je odebrała przy okazji jubileuszu Złotych Godów. - Oczywiście, że możemy zaprosić małżonków na uroczystość z pozostałymi parami, które w tym roku będą obchodzić jubileusz Złotych Godów - zapewnia Krystyna Rycombel. - Jednak prezydent miasta wręczy im tylko pamiątkowe grawertony i kwiaty, bo tylko tak możemy ich uhonorować.

Najbliższa uroczystość dla mieszkańców Tarnobrzega, którzy w tym roku będą obchodzić jubileusz Złotych Godów planowa jest w okolicy czerwca. Pan Bronisław powinien zgłosić chęć uczestniczenia w spotkaniu w Urzędzie Stanu Cywilnego w Tarnobrzegu.