Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Mieszkań na wynajem już brak, a ceny nowych lokali w Rzeszowie nie będą niższe

Józef Lonczak
Józef Lonczak
Niestety na podkarpackim i rzeszowskim rynku mieszkaniowym na początku wiosny 2022 r. dominują niekorzystne zjawiska. Takie są m.in. skutki wojny Rosji z Ukrainą.

- Rynek wynajmu mieszkań wyraźnie się ożywił. Jednak w znacznej części, jest to wynajem niekomercyjny. Często te lokale są wynajmowane uchodźcom z Ukrainy za darmo lub zaledwie po kosztach, aby tylko pokrywały opłaty za gaz i prąd - tłumaczy Jaromir Rajzer, prezes agencji Certus Nieruchomości w Rzeszowie.

- Poza tym z rynku mieszkaniowego spływają sprzeczne i niezbyt optymistyczne informacje. Najkrócej mówiąc, rośnie inflacja, podrożały kredyty hipoteczne. Potencjalny nabywca mieszkania otrzyma teraz droższy kredyt, np. nie 320 tys. zł, tylko 240 tys., a rata wzrośnie z 1950 zł do 2350 zł/miesięcznie. Do tego spada zdolność kredytowa kupujących własne lokum. Materiały budowlane nie tanieją. Koszty robocizny też spadają. Natomiast nie widać przesłanek, aby mieszkania miały być tańsze - mówi prezes Rajzer.

Dlaczego brak optymizmu

- Na rynku nieruchomości nie ma nic optymistycznego. Maleje popyt. Utrwalają się natomiast i pogłębiają niekorzystne zjawiska - zdecydowanie stwierdza Zbigniew Prawelski, ekspert Polskiej Federacji Rynku Nieruchomości.

Ekspert podkreśla, że jeszcze nie oszacowano faktycznych skutków pandemii COVID-19, a już mamy wojnę na Ukrainie. To sprawia, że rzeszowski rynek nieruchomości przeżywa teraz zastój.

Mieszkań na wynajem brak

- Na negatywne zjawiska ekonomiczne jak inflacja, wzrost cen materiałów, coraz wyższe oprocentowanie kredytów, słabnąca złotówka nakładają się galopujące wzrosty cen paliw, energii, gazu oraz żywności. Będzie drożej, bo tak wynika z rachunku ekonomicznego - przewiduje Z. Prawelski.

Przemieszczające się przez Podkarpackie setki tysięcy uchodźców z Ukrainy również niekorzystnie wpływają na rynek nieruchomości. Już ponad 2,3 mln uchodźców dotarło do naszego kraju.

- Do tego dochodzą skutki wprowadzanych sankcji. Sytuacja gospodarcza Polaków się pogarsza. Pozytywne jest to, że dzisiaj pomimo tych negatywów, w cenie są wyższe wartości niż zysk, czyli empatia i ludzkie odruchy serca wobec tragedii ludzkiej, jaka dotknęła niewinnych ludzi - zauważa Zbigniew Prawelski.

A co się dzieje na rynku wtórnym?

- Popyt zmalał drastycznie. Cały obrót nieruchomościami sprowadza się głównie do wynajmu oraz podpisywania umów deweloperskich. Wynajem to w większości forma krótkoterminowego użyczenia lub bezkosztowego udostępniania swoich mieszkań. W pomoc uchodźcom spontanicznie zaangażowało się tysiące Polaków. Widzę zjawisko braku wolnych mieszkań i domów do wynajmu. Część osób wycofała nawet oferty z obrotu, udostępniła je uciekinierom i wstrzymuje się z ich sprzedażą - mówi ekspert.

Okazuje się, że rynek nieruchomości nie radzi sobie w obliczu ogromnej fali uchodźców. Mieszkania w Przemyślu, czy Rzeszowie do wynajmu drastycznie drożeją. Coraz częściej Ukraińcy chcą płacić za najem, ale nie ma podaży. Często szukają lokalu na własną rękę lub angażują do tego rodaków, którzy przybyli tu przed wojną.

Taniej nie będzie

Czy ceny mieszkań mogą być niższe?

- Nie będą, bo nie ma ku temu przesłanek. Deweloperzy alarmują o opóźnieniach w realizacji rozpoczętych inwestycji, wciąż wysokich cenach materiałów i braku rąk do pracy. Do tego drogie kredyty nie pozwalają liczyć na obniżki. Najwyżej na rzadkie okazje - odpowiada Zbigniew Prawelski.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Krokusy w Tatrach. W tym roku bardzo szybko

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera

Materiał oryginalny: Mieszkań na wynajem już brak, a ceny nowych lokali w Rzeszowie nie będą niższe - Nowiny

Wróć na echodnia.eu Echo Dnia Podkarpackie