Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Mieszkańcy Kołodziejów protestują przeciwko budowie farmy fotowoltaicznej. Boją się o swoje zdrowie

Zdzisław Surowaniec
Zdzisław Surowaniec
Z lewej bojanowski wójt Sławomir Serafin na podpisaniu umowy w sprawie budowy farmy fotowoltaicznej przez PGE Energia Odnawialna
Z lewej bojanowski wójt Sławomir Serafin na podpisaniu umowy w sprawie budowy farmy fotowoltaicznej przez PGE Energia Odnawialna Zdzisław Surowaniec
Panele słoneczne o mocy 153 MW staną w gminie Grębów, o mocy 70 MW w gminie Bojanów. Z kolei w Stalowej Woli zainstalowane będą panele o mocy 70 MW oraz wiatraki o mocy 25 MW. W Kołodziejach boją się, że farma fotowoltaiczna wpłynie niekorzystnie na zdrowie mieszkańców. Protestują nawet ci, którzy mają panele na dachu.

Zielona energia dla strefy w Stalowej Woli

Chodzi o zieloną energię na potrzeby powstającej w Stalowej Woli specjalnej strefy ekonomicznej. Problemy z pozyskaniem terenów pod budowę farm fotowoltaicznych wystąpiły w gminie Bojanów. Władze bojanowskiej gminy widzą możliwość powstania farmy na terenach sołectwa Kołodzieje i Maziarni. Przychylni planom są radni gminy. Także sołtys sołectwa Kołodzieje Andrzej Bartman jednoznacznie stwierdził, że wpływy z dzierżawy działek gminnych pod fotowoltaikę będą wielokrotnie wyższe, od tych, które ma na obecną chwilę sołectwo z tytułu dopłat rolnych od koszenia łąk.

Tymczasem grupa mieszkańców wsi Kołodzieje napisała petycję z protestem przeciwko wydzierżawieniu działek gminnych firmie PGE Energia Odnawialna S.A. z przeznaczeniem na budowę farm fotowoltaicznych.

Gminne działki dla farmy fotowoltaicznej

Wójt Sławomir Serafin przypomniał, że działki w Kołodziejach, na których miałaby stanąć farma, stanowią własność gminy i mienie gminy. Są to tereny rolnicze – łąki, które na żaden inny cel nie będą przeznaczone. Wójt zapewnił, że w ramach unijnego programu „Fundusze Europejskie dla Podkarpacia” nie przewidziano wsparcia dla pastwisk w Kołodziejach. „I tak, jak przez ostatnie 30 lat nie zrobiliście nic na tym terenie, tak i przez kolejne 30 również nic nie zrobicie. Dlaczego? Bo jest to teren potencjalnie zalewowy, co pokazały podtopienia w latach 2005, 2008, 2010, 2012 i 2019” – napisał wójt w replice.

Zauważył, że teren zalewowy ma dla fotowoltaiki mniejsze znaczenie, gdyż podtopienie gruntu wodą o wysokości nawet do 1 metra nie stanowi zagrożenia dla instalacji. Po wtóre, obszar niemal całej gminy, w tym również te docelowe działki, objęte są formą ochrony przyrody Natura 2000. Powyższe uwarunkowania w zasadzie wykluczają możliwość przeznaczenia tego terenu pod lokalizację działalności produkcyjnej, usługowej czy nawet mieszkaniowej.

Wpływy z podatku od farmy fotowoltaicznej

„A tu w przypadku fotowoltaiki pojawia się jedna jedyna szansa wykorzystania i zagospodarowania tych gruntów w taki sposób, by wpływy z jego dzierżawy i docelowy podatek od nieruchomości stanowiły wielokrotność dopłat rolnych, które i tak finalnie nie trafiają do budżetu gminy. Czasy, kiedy na pastwiskach w Kołodziejach można było pocieszyć oko widokiem dziesiątek sztuk bydła i koni bezpowrotnie minęły. Wasi ojcowie, którzy w minionej epoce mieli w obronie tej ziemi „kłaść się pod traktory” takiego upadku rolnictwa i widoku na tę ogromną ilość ziemi leżącą odłogiem, zapewne by nie przeżyli. Przecież wiemy, że koszenie łąk tylko dla otrzymania unijnych dopłat rolnych jest fikcją, która w żadnym stopniu nie jest związana z efektywną produkcją rolną. Czy uważacie, że Unia Europejska i również nasze kolejne rządy pozwolą ten patologiczny stan utrzymywać przez kolejne trzy dekady. Przecież po skoszeniu tych łąk, żadnego zbioru nie dokonujecie, a trawa gnije. Wyzwania, jakie stawia przed nami transformacja energetyczna, w tym konieczność budowy farm fotowoltaicznych, są jednocześnie dla nas szansą na lepsze jutro” – stwierdził wójt Serafin.   

Wójt rozprawia się także z mitem, że fotowoltaika będzie mieć negatywny wpływ na zdrowie i życie mieszkańców. „Nie mam pojęcia, jak ktoś nakłonił Was do podpisania się pod tak absurdalnym stwierdzeniem. Fotowoltaika znana jest światu od ponad 40 lat i nigdzie nie odnotowano negatywnego wpływu instalacji do produkcji czystej zielonej energii na zdrowie i życie człowieka. Przecież niejedna osoba, która złożyła swój podpis pod petycją, ma instalację fotowoltaiczną na dachu swojego budynku mieszkalnego – i mieszka, i śpi pod panelami. I co, wówczas tak prywatnie nie szkodzi, nie promieniuje, nie hałasuje, nie wibruje?” - napisał.

Korzyści dla gminy z farmy fotowoltaicznej

Wójt szacuje, że podatki i czynsz z farmy fotowoltaicznej przyniesie rocznie gminie 1,5 miliona złotych. Dziś, dla porównania wpływy z podatków lokalnych od osób fizycznych i prawnych razem wziętych wynoszą nieco ponad 1,6 mln rocznie.

„Od dłuższego czasu są kierowane pod moim adresem swego rodzaju „przytyki”, że utworzyłem Dom Opieki Dziennej w Maziarni, że wybudowałem basen w Stanach, że koszty utrzymania tych obiektów drenują budżet, że przez to nie ma pieniędzy na inne rzeczy. Szanowni Państwo, dziś kładę na stole gotowe rozwiązanie, propozycję finansowania tych instytucji na długie lata. Utrzymacie i Dom Opieki Dziennej i basen, a za resztę wykonacie jeszcze szereg innych rzeczy. Co zostanie będzie na drogi, rowy, kulturę, a nawet na to by taniej wynajmować mieszkańcom pomieszczenia w domach kultury, świetlicach wiejskich, remizach strażackich, by nie pobierać od mieszkańców opłat za wynajem hal sportowych czy pomieszczeń szkolnych. To wszystko można, tylko trzeba chcieć, trzeba umieć zrezygnować z dopłat, i potrzeba zrozumieć interes wielu mieszkańców wypatrujących i oczekujących rozwijającej się gminy” – napisał wójt w odpowiedzi na krytykę. Przypomniał, że mieszkańcy krytykują nawet odwiert pod udokumentowanie istnienia wody mineralnej, co dałoby możliwość budowy uzdrowiska.

Wójt Serafin w rozmowie z portalem stalowka.net zapewnił, że jeżeli protest mieszkańców Kołodziejów nie zniknie, część farmy powstanie na innym terenie w gminie, a wtedy może się wydarzyć, że protestujący spuszczą z tonu i zmienią zdanie.

od 12 lat
Wideo

Wybory samorządowe 2024 - II tura

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na echodnia.eu Echo Dnia Podkarpackie