Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Mieszkańcy wsi koło Niska rozczarowani efektami budowy obwodnicy

Zdzisław Surowaniec
Zdzisław Surowaniec
Mimo powstania obwodnicy, mieszkańcy wsi w powiecie niżańskim narzekają na nasilony ruch pojazdów, głównie ciężkich TIR-ów
Mimo powstania obwodnicy, mieszkańcy wsi w powiecie niżańskim narzekają na nasilony ruch pojazdów, głównie ciężkich TIR-ów Zdzisław Surowaniec
Jestem mieszkańcem Woliny i od dzieciństwa doświadczam, podobnie jak moi sąsiedzi, destrukcyjnego wpływu przelotowej drogi krajowej przez centrum mojej wsi. Hałas, spaliny, drgania, popękane ściany domów, wypadki – czytamy w liście, jaki „Echo Dnia” otrzymało od Piotra Barana.

„Kiedy miałem 10 lat na moich oczach, pod moim domem, pod kołami samochodu zginął mój najbliższy kolega – wracał do swojego domu ode mnie, wraz ze starszym bratem, po wspólnej zabawie. Mieszkając przy tej drodze wielokrotnie w swym życiu byłem budzony w środku nocy przez charakterystyczny kwik opon i huk gniecionej blachy samochodu rozbijanego o słup, betonowy przepust, o drugie auto przy czołowym zderzeniu… Wielokrotnie próbowałem wraz z sąsiadami, nawet z żoną, ratować ofiary wypadków zanim przybyła bardziej fachowa pomoc. Mój syn teraz jest w wieku, kiedy ja byłem, kiedy zginął mój kolega i on też ma najlepszego przyjaciela po drugiej stronie ulicy… Ja nigdy nie pozwolę mu pójść samodzielnie go odwiedzić, bo musiałby przejść przez tą przeklętą ulicę". - pisze do redakcji mieszkaniec Woliny.

Pan Piotr zapowiada, że wraz z sołtysem, Radą Sołecką, także ze wsparciem mieszkańców Racławic, będą rozpaczliwie prosić stosowne instytucje o wprowadzenie ograniczenia tonażu aut przejeżdżających przez wsie do 10 ton, egzekwowanie ograniczeń prędkości, o zwężenie jezdni dla aut i wydzieleniu ścieżek rowerowych oraz brakujących chodników, o wyznaczenie większej ilości przejść dla pieszych oraz o takie oznakowanie ulic, by przez te miejscowości szedł jedynie ruch lokalny.

Mieszkańcy alarmują, że problem dotyczy także ulic Rzeszowskiej, Dworcowej, Tysiąclecia i Sandomierskiej w Nisku. Obwodnica miała być spełnieniem ich nadziei, a jak na razie jest wielkim rozczarowaniem.

Mieszkańcy Niska, Racławic i Woliny czekali na obwodnicę swoich miejscowości kilkadziesiąt lat. Wielokrotnie ją planowano, do rozpoczęcia jej budowy było tuż tuż, wielokrotnie plany zmieniano, wielokrotnie anulowano. Ruch tymczasem rósł i rósł, stawał się coraz cięższy i bardziej uciążliwy, gdyż coraz więcej jeździło TIR-ów.

Kiedy w 2007 roku rozpoczęły się konsultacje społeczne kolejnego projektu przebiegu trasy mieszkańcy Niska, Woliny i Racławic włączyli się w nie bardzo aktywnie z nadzieją, że w końcu może uda się tą drogę wywalczyć. Nadzieja była tym większa, że droga miała być finansowana ze środków unijnych i to miało umożliwić w końcu jej realizację.

Mieszkańcom udało się uzgodnić z GDDKiA taki wariant przebiegu drogi, który pozwoliłby wyprowadzić większość ruchu z ich miejscowości w tym cały ruch tranzytowy i ciężarowy. Obiecywano nam, że w końcu ciężarówki znikną z naszych miejscowości a ruch osobowy zmniejszy się radykalnie. Na skutek kolejnych zawirowań politycznych i ekonomicznych obwodnica powstała dopiero po kolejnych kilkunastu latach. W międzyczasie natomiast drogę przez te dwie wsie niestety poszerzano tak, by auta mogły jeździć coraz szybciej, z większym hałasem i mniej bezpiecznie dla mieszkańców.

Z ogromną radością doczekaliśmy otwarcia obwodnicy na wiosnę 2021 r. Jakież było nasze zdziwienie i rozczarowanie, kiedy okazało się, że po kilku już miesiącach użytkowania ruch, także ciężarowy, przez Wolinę, Racławice i Nisko zmalał jedynie minimalnie. Ogromna większość aut osobowych i ok. połowy ciężarówek nadal korzysta ze starej drogi przez obie wsie oraz centrum Niska. Zaczęliśmy analizować przyczyny tej sytuacji i doszliśmy do wniosku, że jest ich kilka:

1. przede wszystkim do tej pory nie zmieniono oznakowania starych dróg a nowe oznakowania są mylące:
- W Stalowej Woli brakuje znaków wyprowadzających ruch w kierunku Niska, Przemyśla, Lublina i Rzeszowa na obwodnicę, mimo, że już oddano do użytku wszystkie łączniki z miasta

Czerwoną kreską zaznaczamy odpowiedzi, jakich udzielił rzeszowski oddział Generalnej Dyrekcji Dróg Krajowych i Autostrad:

Obwodnica Stalowej Woli i Niska została oddana do ruchu w dniu 15.05.2021 r. więc dotychczasowa droga krajowa nr 77 przebiegająca przez miasto Stalowa Woli i Nisko na podstawie art. 10 ust. 4 i 5 ustawy o drogach publicznych z dnia 21 marca 1985 r., z mocy prawa, została zastąpiona nowo wybudowanym odcinkiem drogi krajowej 77 (obwodnica Stalowej Woli i Niska od km 4,670 do km 20,042) oraz pozbawiona kategorii drogi krajowej i zaliczona do kategorii drogi wojewódzkiej. GDDKiA nie odpowiada więc za oznakowanie czy za organizację ruchu na tym odcinku drogi. Dodatkowo mowa jest tutaj o łącznikach, które także nie były realizowane przez GDDKiA więc sprawa organizacji ruchu nie leży w gestii GDDKiA.

 
- W Nisku na rondzie położonym na skrzyżowaniu dawnej DK77 z DK19 wciąż ruch na Przemyśl kierowany jest przez wsie Racławice i Wolinę zamiast przez obwodnicę

W tym przypadku GDDKiA jest zarządcą tylko drogi DK19 gdyż dawna DK77 stała się drogą wojewódzką. Obecnie nie przewidujemy zmiany w oznakowaniu kierunkowym, jednak po ustabilizowaniu się ruchu i po uzgodnieniu lub na wniosek zarządców innych dróg, zmiany takie będą mogły być wprowadzone.

- na nowych rondach powstałych na granicy Woliny i Przędzela, na węźle starej DK77, budowanej S19 i obwodnicy nowe już oznakowanie kieruje ruch w kierunku Niska nie przez obwodnicę, ale przez Wolinę i Racławice. Dodatkowo wysoka konstrukcja ronda całkowicie przesłania widok na drugi zjazd na wlot na obwodnicę i kierowcy bez zastanowienia zjeżdżają pierwszym zjazdem oznakowanym na Nisko nie mając w ogóle świadomości, że drugi zjazd prowadzi na szybszą i bezpieczniejszą drogę obwodową w kierunku zarówno Niska i Stalowej Woli

Na wstępie należy zaznaczyć, że sposób oznakowania reguluje „Rozporządzenie Ministra Infrastruktury w sprawie szczegółowych warunków technicznych dla znaków i sygnałów drogowych oraz urządzeń bezpieczeństwa ruchu drogowego i warunków ich umieszczania na drogach” i w wypadku oznakowania zastosowanego na węźle Rudnik nad Sanem warunki powyższego rozporządzenia są spełnione.

Znak E-3 „drogowskaz w kształcie strzały do miejscowości wskazujący numer drogi” stosuje się w celu zapewnienia lepszej informacji o przebiegu drogi lub jako uzupełnienie informacji podanej na drogowskazach tablicowych, szczególnie w obrębie skrzyżowań innych niż o czterech wlotach. Drogowskazy E-3 stosuje się na drogach krajowych i wojewódzkich. W szczególności drogowskazy E-3 umieszcza się na wylotach ze skrzyżowań z ruchem okrężnym tak jak to ma miejsce na węźle Rudnik nad Sanem. Na wylocie w kierunku nowej obwodnicy Stalowej Woli i Niska zastosowano drogowskaz z nr drogi krajowej 77 i nazwą miejscowości Stalowa Wola,  natomiast na wylocie w kierunku „starego” przebiegu drogi krajowej zastosowano drogowskaz z nazwą miejscowości Nisko.  

Odnosząc się do rzekomej wysokiej konstrukcji ronda informujemy, że zagospodarowanie wyspy środkowej w istotnym stopniu decyduje o charakterze całego ronda oraz jego dostrzegalności. Sposób zaprojektowania powierzchni wyspy determinowany jest jej następującymi funkcjami:
1) przerywanie optycznej ciągłości drogi lub ulicy,
2) wyznaczanie krawędzi jezdni wokół wyspy,
3) ułatwianie rozpoznawalności i formy skrzyżowania typu rondo,
4) nadawanie formy miejscu skrzyżowania.

Ograniczenie możliwości obserwacji jezdni za wyspą centralną jest celowym działaniem projektowym i wynika między innym z wytycznych projektowania skrzyżowań drogowych.

 
- na rondach i skrzyżowaniach brakuje oznakowań typu F-13 „Przejazd tranzytowy” dla ciężarówek jadących w każdym kierunku na obwodnicę z pominięciem Woliny, Racławic czy ulic Rzeszowskiej, Dworcowej i Tysiąclecia oraz Sandomierskiej w Nisku

W zakresie oznakowania kierunków „Tranzyt” na obszarze miasta Nisko, został opracowany i zatwierdzony projekt zmiany organizacji ruchu. Z uwagi na to, że zmiana obejmowała m.in. drogę powiatową, projekt został uzgodniony przez Starostę Powiatowego w Nisku. Zmiana oznakowania w terenie zostanie wprowadzona w ramach utrzymania drogi krajowej nr 19. Obecnie projekt został przekazany do wykonawcy w celu wykonania oznakowania i jego montaż. Termin wykonania prac w terenie przewiduje się maksymalnie do 2 tygodni.

 
- brakuje oznakowań informujących, że nowa droga jest obwodnicą, a więc drogą szybszą i bezpieczniejszą niż drogi przez centra miejscowości

W ramach budowy obwodnicy Stalowej Woli i Niska, Wykonawca opracował Projekt stałej organizacji ruchu dla obwodnicy, który został zatwierdzony. Oznakowanie było poddane kontroli przez audytorów BRD. Audytorzy w tym zakresie nie wskazywali uwag.

 
- wreszcie i przede wszystkim brakuje ograniczenia tonażu aut (np. do 10 ton) na starej drodze prowadzącej przez Wolinę i Racławice oraz wymienione wyżej ulice w Nisku (oczywiście uwzględniającego wyłączenia dla dowozu towarów do lokalnych przedsiębiorstw)

Droga nie jest w zarządzie GDDKiA wiec to nie jest nasza kwestia jakie oznakowanie jest na innych drogach.

 
2)  2. stara droga przez Wolinę i Racławice, bez oglądania się na bezpieczeństwo mieszkańców, została na przestrzeni lat przystosowana do szybkiego ruchu pojazdów oraz do ruchu dużych aut ciężarowych. Kierowcy nie mają żadnej motywacji do korzystania z obwodnicy, skoro mogą przez te wsie jechać 80 i więcej km/h nie napotykając na żadne „utrudnienia” w postaci zwężających jezdnię chodników (Wolina ma tylko krótki odcinek chodnika poza centrum wsi), przejść dla pieszych (w Wolinie przejście jest tylko jedno, w Racławicach „aż” dwa), wydzielonych ścieżek rowerowych i tym podobnych „ekstrawagancji” przeznaczonych dla mieszkańców. Przez te miejscowości prawie żadne auto nie przejeżdża z przepisową prędkością 50 km/h, standardem są prędkości 70, 80 czy 90 km/ha nawet i więcej i brak jakichkolwiek kontroli prędkości ze strony policji czy choćby zainstalowania fotoradaru. Na przestrzeni lat ilość wypadków, także śmiertelnych (szczególnie w Wolinie) jest przerażająca.

Kwestia ta nie dotyczy GDDKiA. Obecnie jest to droga wojewódzka. Sprawa kontroli i fotoradaru również nie dotyczy GDDKiA.

 
3)      3. Obwodnica niestety nie jest zbyt wygodnie skomunikowana z centrum Niska (na ten moment łącznik przez osiedle PGO jest jeszcze w budowie, ale jego oddanie do użytku nie zmieni tego faktu znacząco) jak i z centrum Stalowej Woli. Wynika to z tego, że po prostu nie było jej gdzie bliżej wybudować. Nie jest też dwupasmowa i czasem korkuje się na rondach (ul. Lubelska, pod VIVO). Biorąc to pod uwagę, tym bardziej jej zarządca powinien dołożyć wszelkich starań, aby ułatwiać kierowcom korzystanie z niej.

Kwestia lokalizacji obwodnicy Stalowej Woli była uzgadniana na etapie uzyskiwania decyzji środowiskowej, do której to mieszkańcy w drodze postępowania administracyjnego mogli wnosić odwołania i zastrzeżenia. Decyzja została utrzymana w mocy na podstawie decyzji Generalnego Dyrektora Ochrony Środowiska w roku 2013 r. Kolejne konsultacje były prowadzone na etapie decyzji w ramach ponownej oceny oddziaływania na środowisko. Natomiast co do przekroju wybudowanej obwodnicy, proszę mieć na uwadze, że celem tej inwestycji było między innymi danie mieszkańcom możliwości płynnego ominięcia centrum. Mając na uwadze aktualny rozwój układu komunikacyjnego, na tym etapie przekrój taki jest wystarczający, gdyż ruch tranzytowy w bardzo bliskiej perspektywie czasowej zostanie całkowicie poprowadzony budowaną równolegle drogą ekspresową S19.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Strefa Biznesu: Uwaga na chińskie platformy zakupowe

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na echodnia.eu Echo Dnia Podkarpackie