Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Mieszkaniec gminy Grębów w środku nocy na podwórzu grał na akordeonie. Sąsiadom, którzy mu zwrócili uwagę, groził pozbawieniem życia

Marcin Radzimowski
Marcin Radzimowski
Nocny grajek został kolejny raz zatrzymany przez policjantów. Decyzją sądu trafił do aresztu
Nocny grajek został kolejny raz zatrzymany przez policjantów. Decyzją sądu trafił do aresztu Marcin Radzimowski
Tymczasowym aresztem objęty został 61-letni mieszkaniec gminy Grębów, podejrzany o groźby karalne wobec sąsiadów oraz znieważenie funkcjonariuszy. Mężczyzna groził swoim sąsiadom pozbawieniem życia i podpaleniem. To była chęć odwetu na małżeństwie, które zwróciło mu uwagę, gdy ten w środku nocy... grał na podwórku na akordeonie.

"Grajek" z gminy Grębów groził sąsiadom

Podobno muzyka łagodzi obyczaje, ale w tym przypadku to się nie sprawdziło. Trudno się zresztą dziwić, skoro akordeonista z gminy Grębów swoim talentem popisywał się w środku nocy, nie dając spać sąsiadom.

- Funkcjonariusze z Komisariatu Policji w Grębowie zatrzymali 61-letniego mężczyznę. Z ustaleń policjantów wynika, że w ciągu kilku tygodni wielokrotnie groził swoim sąsiadom pozbawieniem życia oraz podłożeniem ognia na ich posesji. Powodem konfliktu było zwrócenie mu uwagi, gdy w grudniową noc grał głośno na podwórku na akordeonie. Rozbudzeni ze snu sąsiedzi najpierw próbowali z nim rozmawiać, jednak gdy prośby nie skutkowały, wezwali na miejsce policję - przekazuje podinspektor Beata Jędrzejewska-Wrona, oficer prasowy policji w Tarnobrzegu.

Policjanci podjęli interwencję, a „nocnego grajka” ukarali mandatem. Najwyraźniej nie spodobało się to 61-letniemu mieszkańcowi gminy Grębów i jeszcze tej samej nocy wykrzykiwał do sąsiadów wulgaryzmy oraz groził, że zrobi im krzywdę. W związku z tym, małżeństwo zgłosiło sprawę na policję.

- Kilka dni później, 61-latek szukając odwetu, wyszedł na środek jezdni i blokował przejazd swoim sąsiadom. W związku z zaistniałą sytuacją, policjanci zapukali do jego drzwi. Okazało się, że był pijany. Badanie urządzeniem wykazało 1,44 promila alkoholu w jego organizmie - dodaje rzecznik tarnobrzeskiej policji.

Podczas interwencji 61-latek utrudniał policjantom wykonywanie czynności służbowych i wyzywał ich. Został zatrzymany i trafił do policyjnego aresztu. W toku prowadzonych czynności policjanci ustalili, że dodatkowo 61-latek nie stosował się do orzeczonego przez sąd dożywotniego zakazu prowadzenia pojazdów i kierował fordem, był także w przeszłości notowany za inne przestępstwa. Prokurator postanowił objąć mężczyznę policyjnym dozorem. Jednak szybko okazało się, że 61-latek nie zamierza się do niego stosować.

Funkcjonariusze pracując nad sprawą ustalili, że mieszkaniec gminy Grębów dopuścił się przestępstwa kierowania gróźb karalnych, znieważenia funkcjonariuszy oraz niestosowania się do prokuratorskich postanowień i przedstawili mu łącznie 5 zarzutów.

Policjanci przekazali zgromadzony materiał dowodowy prokuratorowi, który na jego podstawie skierował do sądu wniosek o tymczasowe aresztowanie 61-latka. Sąd zastosował wobec podejrzanego tymczasowy areszt na okres jednego miesiąca.

Mężczyźnie grozi kara pozbawienia wolności do 2 lat.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Michał Pietrzak - Niedźwiedź włamał się po smalec w Dol. Strążyskiej

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na echodnia.eu Echo Dnia Podkarpackie