Na tropie oszustów i nieuczciwych handlarzy
Turbo Kamera to program interwencyjny w stacji TVN Turbo, w którym reporterzy tropią nieuczciwych mechaników, handlarzy i wszelkich oszustów z branży motoryzacyjnej. Jakiś czas temu trafili na ogłoszenie podejrzanego jeepa wranglera, wystawionego w Mielcu za 124 tysięcy złotych.
- Z dziennikarskich ustaleń wynikało, że auto o tym numerze VIN spłonęło w Stanach Zjednoczonych kilka miesięcy temu, więc sprzedawca wprowadza w błąd informując, że samochód jest bezwypadkowy - wyjaśnia Szymon Jadczak, producent programu Turbo Kamera.
Żeby zweryfikować te informacje, dziennikarz umówił się w Mielcu z handlarzem, pod pretekstem kupna jeepa. Gdy okazało się, że handlarz nadal ukrywa przeszłość wranglera, ekipa TVN Turbo wezwała na miejsce policję.
Skradziony, nie spalony
Jak informują reporterzy, samochód został zabezpieczony przez policjantów i na lawecie trafił na policyjny parking. Po dokładnym zbadaniu okazało się, że jeep nie był w przeszłości spalony, a skradziony.
- Technicy policyjni ustalili, że wrangler z Mielca został skradziony w amerykańskim stanie Ohio, prawdopodobnie jeszcze w Ameryce przełożono numery identyfikacyjne od takiego samego modelu, który uległ spaleniu. I w ten sposób zalegalizowany pojazd trafił do Mielca - dodaje Szymon Jadczak.
38-letni mielczanin, niedoszły sprzedawca jeepa, już usłyszał zarzut usiłowania oszustwa. A prokuratorzy nie wykluczają, że wkrótce rozszerzą zarzuty. Emisja odcinka Turbo Kamery z akcją z Mielca we wtorek, 6 września o godzinie 22.15 na antenie TVN Turbo.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?