– W tym roku do obdarowania wybraliśmy pięcioosobową rodzinę: osieroconą młodą kobietę, samotną matkę dwójki dzieci, z trudem dźwigającą się po śmierci trzeciego dziecka, która opiekuje się swoimi dziadkami, w tym dziadkiem walczącym z chorobą nowotworową. Aż trudno uwierzyć, że w jednej rodzinie wydarzyło się tyle nieszczęścia – mówi prezydent Tarnobrzega Dariusz Bożek.
- Celem Szlachetnej Paczki jest nie tylko niesienie konkretnej pomocy, odpowiedzenie na konkretne potrzeby rodzin, ale też poprzez tę pomoc zaszczepienie w tych ludziach wiary, zmotywowanie ich do zmierzenia się z przeciwnościami. Mam nadzieję, że „nasza” rodzina doświadczając bezinteresownej pomocy, będzie w stanie uwierzyć, że zły los może się odwrócić.
Dzień przed finałem Szlachetnej Paczki, 6 grudnia, mikołajowe podarunki od włodarza trafiły do małych pacjentów tarnobrzeskiego szpitala, wychowanków Placówki Opiekuńczo-Wychowawczej, Rodzinnego Domu Dziecka. Prezydencki Mikołaj nie zapomniał też o podopiecznych Domu Pomocy Społecznej w Mokrzyszowie.
POLECAMY: ROZMAITOŚCI
Dziennik Zachodni / Wybory Losowanie kandydatów
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?