ZOBACZ także:
Brytyjczycy woleli Słowację od Polski. Fabryka Jaguara Land Rovera powstanie u naszych sąsiadów
(dostawca: Agencja TVN/x-news)
Kiedy kilka lat temu w naszym regionie gruchnęła wiadomość, że w niewielkim, graniczącym z Tarnobrzegiem Chmielowie, na terenie gminy Nowa Dęba, działający już w Sandomierzu Pilkington Automotive Poland planuje wybudować kolejną fabrykę szyb samochodowych, ludzie nie dawali wiary. Jedni mówili, że ze względu na logistyczne rozwiązania, na lokalizację wybrany zostanie Sandomierz, gdzie działa już pierwszy zakład. Pojawiły się także głosy, że odpowiedzialni za inwestycję rozglądają się za terenami inwestycyjnymi w Klimontowie. Byli i tacy, którzy na głos mówili, że prędzej im kaktus na dłoni wyrośnie, niż na chmielowskich polach, pamiętających przemysł siarkowy, stanie nowoczesny i zautomatyzowany zakład.
I stanął nowoczesny zakład
Dziś, po czterech latach od wmurowania kamienia węgielnego pod budowę nowego zakładu Pilkington Automotive Poland w Chmielowie, jest on najnowocześniejszym w Polsce i jednym z najnowocześniejszych zakładów tego typu na świecie. Łączna powierzchnia wynosząca 90 tysięcy metrów kwadratowych została podzielona na dwie części: halę produkcyjną oraz magazynową, obok której zlokalizowano stanowiska do montażu elementów dodatkowych. Zakład wyposażono w innowacyjne linie technologiczne: do produkcji szyb przednich w technologii APBL LEL i do instalacji dodatkowych elementów na szybach przednich, linia BOX do produkcji szyb na rynek wtórny. Ostatni etap inwestycji zakończyło uruchomienie linii do produkcji hartowanych szyb bocznych w technologii 2dFB wraz z linią do instalacji dodatkowych elementów na szybach bocznych laminowanych i z powłoką hydrofobową, która nie zatrzymuje wody.
Nowoczesne hale budowali eksperci z całego świata
Nowoczesne systemy zastosowano także w samym budynku. Zamknięty obieg wody przemysłowej, umożliwia jej powtórne wykorzystanie do mycia szyb w procesie produkcji, a kolektory słoneczne ograniczają zużycie energii, niezbędnej do jej podgrzewania. - Najwyższy poziom technologiczny inwestycji wymagał zaangażowania międzynarodowych specjalistów, w tym zespołu inżynierów Automotive Engineering z Włoch, Stanów Zjednoczonych i Wielkiej Brytanii - tłumaczy Grzegorz Kociubowski, dyrektor zakładu w Chmielowie i dyrektor Projektu Inwestycyjnego. - Uruchamianie linii produkcyjnych wspierali eksperci z wielu stron świata, między innymi z Japonii, Austrii, Niemiec, a także Meksyku i Brazylii. Nad realizacją przedsięwzięcia od samego początku do jego zakończenia pracował zespół ekspertów z NSG Group.
Wsparcie od sąsiada
Zakład Pilkington Automotive Poland w Chmielowie zlokalizowano na terenie Tarnobrzeskiej Specjalnej Strefy Ekonomicznej EURO-PARK WISŁOSAN. Maciej Ślęzak, dyrektor oddziału Tarnobrzeskiej Specjalnej Strefy Ekonomicznej, nie krył zadowolenia z zakończenia budowy drugiej części inwestycji. - Życzymy dyrekcji zakładu dalszych projektów, rozwoju i zwiększenia obrotów oraz zaistnienia na nowych rynkach Europy i świata - mówił dyrektor Ślęzak.
Dyrektor korzystając z okazji przypomniał, że Tarnobrzeska Specjalna Strefa Ekonomiczna ma swój wkład w rozwój zakładu. - Drugi etap inwestycji był zrealizowany na działce, którą kupiliśmy i którą włączyliśmy do strefy ekonomicznej - dodał Maciej Ślęzak. - Dzięki temu Pilkington Automotive Poland mógł zrealizować ten projekt. Powiększenie terenu strefy, na którym stała hala, miało miejsce w tym roku. W lutym ruszyła budowa drugiej części zakładu, którą teraz uroczyście otwarto.
Doceniają to, co mają
Rozbudowany Zakład Pilkington Automotive Poland w Chmielowie, zdaniem gospodarza gminy Nowa Dęba Wiesława Ordona, to dzieło o rozmachu Centralnego Okręgu Przemysłowego. Posiarkowy krajobraz został przekształcony w industrialny. Wiesław Ordon przypomniał, że początki związane z planowaniem inwestycji nie wróżyły niczego dobrego. - Pamiętam moment, kiedy kilka lat temu zostałem zaproszony na rozmowę z prezesem Ryszadem Janią do siedziby Agencji Rozwoju Przemysłu, by mówić o planach budowy zakładu - wspomina Wiesław Ordon. - Cieszyłem się z tej informacji bardzo. Jednak kiedy we wrześniu bądąc na urlopie, na grzybach otrzymałem telefon od prezesa Jani, który powiedział, że projekt będzie realizowany w innym miejscu, grzybów się odechciało i urlopu. Na szczęście wróciliśmy do rozmów i dziś ten proces jest zakończony.
My też od siebie coś daliśmy
Wiesław Ordon przypomina, że budowa pierwszej części zakładu zakończyła się już w 2012 roku. Zakończenie drugiego etapu sfinalizowano uroczyście 12 października tego roku. - W Chmielowie mamy innowacyjny zakład, który zastąpił posiarkowy, księżycowy krajobraz, jaki towarzyszył nam po zamknięciu kopalni - mówił burmistrz. - Tu będą tworzone rzeczy, które wyprzedzają to, co dzieje się na świecie. Wprowadzane są technologie i rozwiązania na najwyższym poziomie, bo tylko taki zakład może konkurować w branży motoryzacyjnej, która jest bardzo wrażliwa na różne sytuacje i zdarzenia.
Dziś Pilkington Automotive Poland to największy płatnik podatkowy w gminie Nowa Dęba i zarazem największy inwestor na terenie tej gminy. Roczne wpływy do budżetu kształtują się na poziomie dwóch milionów złotych. - To stabilizuje naszą sytuację ekonomiczną i pozwala podejmować inne przedsięwzięcia - nie kryje burmistrz Ordon.
Jednak obserwując rozmach inwestycji i wpływy z tytułu podatków ze strony producenta szyb samochodowych do miejskiej kasy, burmistrz Ordon zapewnia, że nowodębski samorząd nie traktuje zakładu Pilkington Automotive Poland, w kontekście „dobrego wujka”. - Nie należy tak patrzeć - zastrzega Wiesław Ordon. - Kiedy zapadła decyzja o realizacji inwestycji w Chmielowie, nowodębski samorząd podczas rozmów miał wyłożony na stole projekt budowy drogi strefowej, łączącej drogę krajową numer 9 z terenami w Chmielowie, która z kolei łączy się z Machowem i Tarnobrzegiem. Zainwestowaliśmy na tym terenie, między innymi przygotowując dobrą logistykę dla tej firmy i innych osiem milionów złotych. Na tym nie kończymy, bo jeszcze w tym roku zbudujemy parkingi i chodniki, z których będą korzystali także pracownicy tego zakładu.
Praca, praca, praca...
Inwestycja w budowę zakładu Pilkington Automotive Poland utworzyła łącznie 1100 nowych miejsc pracy dla mieszkańców gminy: Tarnobrzeg, Nowa Dęba, Łoniów, Koprzywnica i innych sąsiednich miejscowości. Podczas uroczystego otwarcia Ryszard Jania, prezes Pilkington Automotive Poland, przyznał na głos, że zapuka niebawem do drzwi Teresy Huńki, dyrektora Powiatowego Urzędu Pracy w Tarnobrzegu, po kolejnych pracowników. W najbliższej przyszłości zakład planuje zatrudnić kolejnych 100 osób.
Rozbudowa zakładu to przede wszystkim nowe miejsca pracy. - Pracujemy w systemie 24-godzinnym przez cały tydzień, dlatego musimy zatrudnić jeszcze kilkadziesiąt osób - dodał prezes Jania. - W tej chwili osoby, które u nas pracują, są w fazie szkoleń. Co będzie za kilka lat? W tej chwili trudno powiedzieć.
Roboty dominują w halach, ale człowieka nikt nie zastąpi
Pilkington Automotive Poland to produkcja naszpikowana automatyką. Czy w przyszłości roboty nie zastąpią przy liniach produkcyjnych ludzi? - Tutaj nie przewidujemy większych zmian - zapewnił prezes Jania. - Natomiast każda nowa inwestycja, jak to obserwujemy w naszym przypadku, to postęp technologiczny. Ale na kolejne trzy lata do przodu nie możemy mówić o większych zmianach.
Zakład w Chmielowie to nie tylko pracownicy przy linii produkcyjnej oraz na stanowiskach towarzyszących. To także kolejnych 300 osób, które znalazły zatrudnienie w firmach współpracujących, jak wsparcie techniczne i logistyka wewnętrzna. To kolejne miejsca pracy w firmach sprzątających i ochronie. - Nowe miejsca pracy na Podkarpaciu, gdzie jest wysoki procent bezrobocia, są jednym z ważniejszych aspektów przedsięwzięcia - dodaje Grzegorz Kociubowski, dyrektor zakładu w Chmielowie i dyrektor Projektu Inwestycyjnego. - Mamy nadzieję, że działania związane z rozszerzeniem współpracy z okolicznymi firmami i lokalnymi samorządami przełożą się na dalszą aktywizację przedsiębiorstw małego i średniego sektora.
Produkują szyby dla największych koncernów samochodowych na świecie.
Wybudowana w Chmielowie, na terenie gminy Nowa Dęba nowoczesna fabryka to drugi, obok Sandomierza, zakład produkcyjny Pilkington Automotive Poland, w którym powstają szyby przeznaczone dla największych producentów samochodów na świecie, takich jak Jaguar, Land Rover, Ford, Volkswagen, Fiat czy Honda. Zakład produkuje również szyby do samochodów ciężarowych, takich marek jak MAN, DAF, Mercedes i Volvo. Wprowadzone technologie umożliwią podwojenie dotychczasowej produkcji Pilkington Automotive w Polsce.
Zakłady w Sandomierzu i Chmielowie wytwarzać będą rocznie cztery miliony szyb przednich laminowanych i osiem milionów szyb bocznych i tylnych. Około 80 procent produktów trafia na rynki zagraniczne.
Strefa Biznesu: Czterodniowy tydzień pracy w tej kadencji Sejmu
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?