Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Mimo kalendarzowej zimy na Podkarpaciu ruszył "sezon wypalaczy traw". Strażacy apelują o rozsądek [ZDJĘCIA]

Marcin Radzimowski
Marcin Radzimowski
Choć jest kalendarzowa zima, wiosenna pogoda panująca w ostatnich tygodniach wcześniej niż zwykle uaktywniła wypalaczy suchych traw. Tych nietypowych jak na styczeń i luty pożarów strażacy z regionu odnotowali już kilkadziesiąt.W ostatnich dniach do płonących traw wyjeżdżali między innymi strażacy z Tarnobrzega, trzy interwencje związane z płonącymi suchymi trawami odnotowali w tym roku druhowie Ochotniczej Straży Pożarnej w Jeżowem (powiat niżański), którzy ostatni taki pożar gasili w poniedziałek, 10 lutego w Groblach.Strażacy apelują o rozsadek. Przypominają, że pożary łąk i lasów powodują ogromne straty materialne. Często z dymem idzie dorobek wielu pokoleń. Szacowane straty w wyniku pożarów traw, które powstały w ubiegłym roku, to ponad 30 milionów złotych. Średni czas trwania akcji gaszenia pożaru trawy wynosi 52 minuty.
Choć jest kalendarzowa zima, wiosenna pogoda panująca w ostatnich tygodniach wcześniej niż zwykle uaktywniła wypalaczy suchych traw. Tych nietypowych jak na styczeń i luty pożarów strażacy z regionu odnotowali już kilkadziesiąt.W ostatnich dniach do płonących traw wyjeżdżali między innymi strażacy z Tarnobrzega, trzy interwencje związane z płonącymi suchymi trawami odnotowali w tym roku druhowie Ochotniczej Straży Pożarnej w Jeżowem (powiat niżański), którzy ostatni taki pożar gasili w poniedziałek, 10 lutego w Groblach.Strażacy apelują o rozsadek. Przypominają, że pożary łąk i lasów powodują ogromne straty materialne. Często z dymem idzie dorobek wielu pokoleń. Szacowane straty w wyniku pożarów traw, które powstały w ubiegłym roku, to ponad 30 milionów złotych. Średni czas trwania akcji gaszenia pożaru trawy wynosi 52 minuty. OSP Jeżowe
Choć jest kalendarzowa zima, wiosenna pogoda panująca w ostatnich tygodniach wcześniej niż zwykle uaktywniła wypalaczy suchych traw. Tych nietypowych jak na styczeń i luty pożarów strażacy z regionu odnotowali już kilkadziesiąt.

W ostatnich dniach do płonących traw wyjeżdżali między innymi strażacy z Tarnobrzega, trzy interwencje związane z płonącymi suchymi trawami odnotowali w tym roku druhowie Ochotniczej Straży Pożarnej w Jeżowem (powiat niżański), którzy ostatni taki pożar gasili w poniedziałek, 10 lutego w Groblach.

Strażacy apelują o rozsadek. Przypominają, że pożary łąk i lasów powodują ogromne straty materialne. Często z dymem idzie dorobek wielu pokoleń. Szacowane straty w wyniku pożarów traw, które powstały w ubiegłym roku, to ponad 30 milionów złotych. Średni czas trwania akcji gaszenia pożaru trawy wynosi 52 minuty.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Jak globalne ocieplenie zmienia wakacyjne trendy?

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na echodnia.eu Echo Dnia Podkarpackie