Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Mirosław Maj wrócił do Siarki

Piotr SZPAK [email protected]
Mirosław Maj znów strzegł będzie bramki tarnobrzeskiej Siarki.
Mirosław Maj znów strzegł będzie bramki tarnobrzeskiej Siarki. M. Radzimowski
Mirosław Maj znów będzie strzegł bramki piłkarskiej drużyny Siarki Tarnobrzeg. Chce w Tarnobrzegu pozostać na dłużej i wrócić do zawodu nauczyciela.

Nasza informacja o powrocie do piłkarskiej drużyny Siarki Tarnobrzeg Mirosława Maja, spowodowała entuzjazm u fanów tarnobrzeskiego zespołu. Maj grał, bowiem w Siarce przez dwa sezony i był pupilem tutejszych kibiców. Teraz zapewne będzie podobnie.

Piotr Szpak: * Co spowodowało, że rozwiązałeś umowę z Unią Tarnów, wszak zespół ten gra w trzeciej lidze, a Siarka w czwartej?

Mirosław Maj: Unia faktycznie gra w trzeciej lidze, tyle, że ja w Unii grałem bardzo mało i to nie tylko przez kontuzję ręki, której doznałem. Teraz, dokładnie 28 marca, doszliśmy z trenerem tarnowskiego zespołu do porozumienia i rozwiązałem kontrakt z tym klubem. Dostałem kilka ofert gry, ta z Tarnobrzega była najkonkretniejsza. Zresztą, chciałem wrócić do tego klubu, do tego miasta. Mam tu wielu przyjaciół, byłem i mam nadzieję, że nadal będę akceptowany przez kibiców.

* Pojawiły się jednak głosy, że Twoje rozstanie z Unią było bardzo burzliwe.

- Także do mnie to dotarło. Podejrzewam, kto takie plotki rozpowszechnia, ale dowodów na to nie ma. To przykre, że tak się dzieje. Fakt, miałem tam pewną, nawet mocną scysję, a raczej męską rozmowę z jednym z kolegów, ale działo to się dzień po rozwiązaniu przeze mnie umowy z tarnowskim klubem. Nie byłem wtedy ani zawodnikiem Unii, ani też Siarki. Przykre to, że z dnia na dzień ktoś ubarwia te opowieści, ktoś, komu zależy na tym.
* Siarka zamierza walczyć o awans do trzeciej ligi, uważasz, że jest on realny?

- Jak najbardziej. Widzę, że działacze i trenerzy zbudowali tu niezły zespół, który musi awansować. Musimy jednak pamiętać o tym, co nas czeka. Nikt się przed Siarką nie padnie na kolana. Każdy mecz, obojętnie czy to na własnym boisku, czy na wyjeździe, będzie dla nas trudny. To prawda, co mówi trener naszego zespołu, że na Siarkę rywale sprężać się będą podwójnie. Mamy jednak tak silną drużynę, że powinniśmy sobie poradzić.

* Podpisałeś umowę na pół roku, co będzie w czerwcu?

- Będzie awans, a ja mam nadzieję, że trenerzy i działacze Siarki będą ze mnie zadowoleni, a to pozwoli mi podpisać nową umowę z tym klubem. Polubiłem Tarnobrzeg i cieszę się, że znów jestem w tym mieście.

* Wcześniej, kiedy grałeś w Siarce, uczyłeś też historii w Szkole Podstawowej nr 10. Teraz też tak będzie?

- Bardzo bym chciał, bo zawód nauczyciela bardzo mi się spodobał. Teraz jest jednak środek roku szkolnego i trudno by mi było znaleźć zatrudnienie. Kto jednak wie, jeśli zostanę w Siarce na dłużej, może znów będę prowadził lekcje.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na echodnia.eu Echo Dnia Podkarpackie