Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Mleko mamy najlepsze i bezcenne. To lek i ochrona dla noworodków

Iwona ROJEK
Do szóstego miesiąca życia należy karmić dzieci wyłącznie piersią - zaleca doktor Pazera.
Do szóstego miesiąca życia należy karmić dzieci wyłącznie piersią - zaleca doktor Pazera. sxc.hu
Każdy noworodek, żeby prawidłowo się rozwijał i nie chorował powinien być karmiony przez matkę, aż do ukończenia drugiego roku życia - mówi Grażyna Pazera, kierownik Oddziału Neonatologicznego w Wojewódzkim Szpitalu Zespolonym w Kielcach. - W praktyce zdarza się to jednak niezmiernie rzadko.

EKSPERT:

Mleko mamy najlepsze i bezcenne. To lek i ochrona dla noworodków

EKSPERT:

Dr Grażyna Pazera, kierownik Oddziału Neonatologicznego w Wojewódzkim Szpitalu Zespolonym w Kielcach: Niestety świadomość wśród kobiet jest bardzo mała i niektóre dość szybko rezygnują z karmienia swoich dzieci, a nie ma niczego cenniejszego od mleka matki.

-Wiele kobiet karmi swoje dziecko tylko miesiąc, góra dwa, niektóre wcale, od razu prosząc personel o podanie niemowlęciu sztucznego pożywienia, które nigdy nie zastąpi tego naturalnego. Tymczasem Światowa Organizacja Zdrowia zaleca, że w związku z tym, iż do drugiego roku życia rozwijają się wszystkie ważne narządy dziecka, w tym układ nerwowy i mózg, więc powinno mieć ono wtedy dostarczany jak najlepszy pokarm, a jest nim właśnie mleko mamy. Zawiera najcenniejsze składniki, tysiące unikalnych przeciwciał oraz innych aktywnych białek, cukrów i lipidów, które najkorzystniej wpływają na rozwój noworodka i zapobiegają pojawieniu się u niego wielu chorób w przyszłości.

BEZCENNY LEK

Doktor Pazera podkreśla, że także w przypadku wcześniaków mleko matki jest bezcennym lekiem, bo karmione w taki sposób najszybciej dochodzą do zdrowia, do osiągnięcia właściwych parametrów rozwojowych, są mniej narażone na infekcje i bardzo niebezpieczne martwicze zapalenie jelit. - Cały czas zachęcamy wszystkie kobiety do jak najdłuższego karmienia swoich dzieci, bo to przynosi im ogromne korzyści - mówi kierownik oddziału. - U takich dzieci optymalnie rozwija się mózg, są inteligentniejsze i zdolniejsze od rówieśników, karmionych sztucznie, a w przyszłości mniej narażone na wystąpienie chorób układu krążenia, zawałów serca czy astmy. Mają o wiele większą odporność, rzadziej się przeziębiają, lżej znoszą przyszłe choroby. Takie są wyniki wieloletnich badań, przeprowadzanych w wielu krajach, bardzo zachęcające do jak najdłuższego naturalnego karmienia dzieci. A trzeba stwierdzić, że istnieje bardzo niewiele przeciwwskazań, żeby tego nie robić. Karmić nie powinny jedynie te kobiety, które chorują na AIDS lub czynną gruźlicę. Pozostałe, nawet te, które biorą leki, albo mają inne schorzenia, po konsultacji z lekarzem mogą karmić bez żadnych przeszkód.

SILNA WIĘŹ

- Do szóstego miesiąca życia należy karmić noworodki wyłącznie piersią, przepajać wodą można tylko w wyjątkowej sytuacji i niezbyt często, na przykład wtedy, gdy na dworze panują wielkie upały, a powyżej tego okresu należy wprowadzać dodatkowe pokarmy, zupki jarzynowe, mięso, czy gluten - zaleca lekarz. - Kiedy mamie uda się karmić pociechę do końca drugiego roku życia jest to jej wielki sukces i gwarancja, że zrobiła dla swojego dziecka bardzo wiele dobrego.
- Korzyści z takiego postępowania są podwójne - podkreśla dr Pazera. - W czasie karmienia piersią buduje się bardzo silna więź psychiczna między dzieckiem i matką, co skutkuje potem dobrymi relacjami między nimi. Ponadto karmienie i przytulanie dzidziusia powoduje wytwarzanie u mamy dodatkowych endorfin, co wpływa na poprawę jej samopoczucia. Kobiety, które cierpią na alergię również odczuwają w czasie karmienia znaczną ulgę, uczulenie zmniejsza się, a niektóre panie traktują ten okres jako dobry sposób na antykoncepcję, bo ciężko wtedy zajść w ciążę.

Mleko mamy najlepsze i bezcenne. To lek i ochrona dla noworodków

ZŁOTY STANDARD ŻYWIENIA

Jak przekonywał Hipokrates wraz z pożywieniem dostaje się do wnętrza człowieka albo zdrowie, albo choroba, a w wypadku mleka matki najlepsze, idealne składniki odżywcze, zwane złotym standardem żywienia.

- Jednak z powodu niskiej świadomości wiele kobiet karmi swoje dzieci za krótko, albo wcale - mówi dr Grażyna Pazera. -Nie uświadamiają sobie, jakie znaczenie ma dla ich dziecka naturalny pokarm. Część matek uważa, że na skutek karmienia straci ładny kształt biustu. Niektóre nie mają do tego cierpliwości, a butelką karmi się o wiele szybciej. Z kolei inne muszą wrócić do pracy, bo obawiają się jej utraty, albo nie spotykają się z powodu częstego czy nocnego karmienia z przychylną atmosferą i szacunkiem wśród domowników.

A o tym, jak takie mleko jest cenne świadczy to, że w Polsce istnieją już trzy Banki Kobiecego Mleka: w Warszawie, Zabrzu i Toruniu. Mogą z nich korzystać te kobiety, które nie mają własnego pokarmu. W Stanach Zjednoczonych 100 mililitrów mleka kosztuje 560 dolarów. Doktor Pazera dodaje, że na ilość mleka nie mają wpływu ani wielkość kobiecego biustu ani tusza kobiety, bo panie o małych piersiach mogą mieć bardzo dużo pokarmu, a te o obfitych niewiele, ponieważ wszystko rozgrywa się w mózgu. Jak mama ma dobre nastawienie do tego, żeby jak najdłużej karmić, wówczas dwa hormony prolaktyna i oksytocyna wpłyną na to, że pokarmu jej nie zabraknie. A dziecko wyjątkowo na tym skorzysta.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Materiał oryginalny: Mleko mamy najlepsze i bezcenne. To lek i ochrona dla noworodków - Echo Dnia Świętokrzyskie

Wróć na echodnia.eu Echo Dnia Podkarpackie