Pani Stefania znalazła pisklę na balkonie. Po kilku dniach opieki była zmuszona odnieść jeżyka do Centrum. - W piątek wyjeżdżam a jeżyk musi mieć opiekę - tłumaczyła. - W zeszłym roku przyniosłam do Centrum dwa jeżyki.
Ornitolog z Centrum Janusz Wepsięć zapewnia, że jeżyk zostanie odchowany. -Najważniejsze, aby osiągnął zdolność lotu - tłumaczy. -Jeśli będzie dobrze odżywiony i wykształcą mu się pióra, wtedy da sobie radę.
Młodziutki jeżyk to druga znajda, jaka w tym roku trafiła do Centrum. W kwietniu trafił tam mały puszczyk.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?