Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Młodzi bracia wyzywali i bili rodziców. Chcą poddać się karze

Marcin RADZIMOWSKI
Dwaj bracia z Tarnobrzega bili i wyzywali rodziców oraz wujka, prokurator nakazał im… opuścić mieszkanie.

Po alkoholu stawali się bardzo agresywni, a skoro pili codziennie - awantury były codziennością. Dochodziło do nich w jednym z mieszkań bloku przy ulicy Matejki w Tarnobrzegu, gdzie pośród kilkorga domowników mieszkają 18 i 21-latek. W środę usłyszeli zarzuty znęcania się nad najbliższymi członkami rodziny.

Wszystko zaczęło się w maju tego roku, kiedy to według zeznań pokrzywdzonych, bracia zaczęli nadużywać alkoholu. Nierzadko organizowali też ciągnące się do nocy zakrapiane imprezy, spraszając do mieszkania znajomych. Po wódce bracia stawali się agresywni i wszczynali domowe awantury, złość wyładowywali na 49-letnim ojcu, 41-letniej matce i jej 31-letnim bracie a ich wujku.

Jak ustaliła policja i prokuratura, agresywni młodzieńcy szarpali domowników, doszło także do pobicia ojca. Codziennością było wyzywanie matki od ku…, szmat i innych. Epitety w rodzaju ch… i skur… bracia kierowali także do ojca i wujka, grożąc przy tym pobiciem. Cała rodzina była przerażona, a domowi gnębiciele czuli się bezkarni. Dość wspomnieć, ze jeden z braci wyniósł z mieszkania należący do wujka 32-calowy telewizor plazmowy i sprzedał go za… 250 złotych.

Wszystko zmieniło się w ostatnią niedzielę, kiedy pijani mężczyźni urządzili kolejną awanturę. Interweniowała policja, pokrzywdzeni złożyli wnioski o ściganie.

- Obaj podejrzani przyznali się do zarzutów, wyrażając jednocześnie chęć dobrowolnego poddania się zaproponowanej przez prokuratora karze. Ta kara to między innymi po półtora roku pozbawienia wolności w zawieszeniu na okres próby trwający cztery lata - informuje prokurator Mirosław Chamera z Prokuratury Rejonowej w Tarnobrzegu.

W przypadku uwzględnienia wyroku przez sąd, oprócz więzienia w "zawiasach" obydwaj oskarżeni będą mieli dozór kuratorski, prokurator zobowiązał ich także do terapii odwykowej oraz przestrzegania norm społecznych. Nieczęsto praktykowaną sankcją jest także nakaz wyprowadzenia się z mieszkania na najbliższe trzy miesiące.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na echodnia.eu Echo Dnia Podkarpackie