Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Mord w Sandomierzu. 21-latek aresztowany. Dziewczyny walczą o życie. Porażające plotki - nowe fakty

Redakcja
Poniedziałek, godzina 20, policjanci wyprowadzają 21-latka z Sądu Rejonowego w Sandomierzu gdzie usłyszał zarzuty i przyznał się do winy.
Poniedziałek, godzina 20, policjanci wyprowadzają 21-latka z Sądu Rejonowego w Sandomierzu gdzie usłyszał zarzuty i przyznał się do winy. Fot.Michał Leszczyński
Wydarzeniami z sandomierskiej skarpy, które działy się w sobotnie popołudnie, żyje cały Sandomierz. W mieście w tej chwili to temat numer jeden. Plotki obiegające miasto są porażające. W poniedziałek późnym wieczorem 21-latek stanął przed sądem, usłyszał zarzuty, został aresztowany na 3 miesiące. W szpitalu trwa walka o życie rannych dziewczyn - ich stan jest poważny.
Poniedziałek, godzina 20, policjanci wyprowadzają 21-latka z Sądu Rejonowego w Sandomierzu gdzie usłyszał zarzuty i przyznał się do winy.
Poniedziałek, godzina 20, policjanci wyprowadzają 21-latka z Sądu Rejonowego w Sandomierzu gdzie usłyszał zarzuty i przyznał się do winy. Fot.Michał Leszczyński

Najbliżsi 18-latka, zabitego w sobotę na sandomierskiej skarpie, przy ognisku, gdzie znaleziono ciało, opłakują chłopca.
(fot. Michał Leszczyński)

WIECZÓR W SĄDZIE

W poniedziałek wieczorem 21-latek stanął przed Sądem Rejonowym w Sandomierzu gdzie usłyszał zarzuty. Prokurator przedstawił 21-latkowi zarzut zabójstwo oraz usiłowania zabicia dwóch osób. 21-latek przyznał się do zarzucanych mu czynów. Jak informuje Jolanta Religa, zastępca prokuratora rejonowego w Sandomierzu motywem zbrodni był zawód miłosny. Sąd aresztował 21-latka na 3 miesiące.

TRAGEDIA

Przypomnijmy. W sobotę około godziny 17 mieszkaniec miasta zauważył idącego chodnikiem przy ulicy Żwirki i Wigury zakrwawionego 21-latka. Wezwał pomoc. Zaraz była też policja i dojeżdżały kolejne karetki. Policjanci szybko ustalili, że w krzakach na skarpie są ranne dwie dziewczyny i chłopak, wszy-scy mieli rany od noża. 18-latek nie przeżył. Policjanci podejrzewają, że śmiertelne ciosy zadał mu 21-latek, który później prawdopodobnie chciał targnąć się na własne życie. Miał podcięte gardło i żyły. 17- i 18-latka walczą o życie w szpitalu.

WALCZĄ O ŻYCIE

Tymczasem cały Sandomierz huczy od plotek. Każdy stawia jedno pytanie, dlaczego? Czy tak dzisiaj młodzi załatwiają swoje sprawy? W poniedziałek przed południem pojawiła się informacja o śmierci jednej z ciężej rannych dziewczyn.

Tymczasem dwie ugodzone nożem dziewczyny, 18-latka i 17-latka nadal przebywają na oddziale anestezjologii i intensywnej terapii.

W poniedziałek o godzinie 15 Artur Krop, zastępca dyrektora do spraw medycznych sandomierskiego szpitala informował, że obydwie dziewczyny żyją i są leczone na oddziale anestezjologii i intensywnej terapii. We wtorek kiedy odwiedziliśmy szpital stan dziewczyn ciągle był poważny.

- Ich życie cały czas jest zagrożone - informował we wtorek Janusz Sikorski, dyrektor sandomierskiego szpitala. Jedna z nich przeszła drugą operację i niewykluczone, że odbędą się kolejne. W ostatniej operacji wzięły udział dwa lekarskie zespoły, dwóch anestezjologów, ortopedzi, chirurdzy.

- Nie mówimy o jednej ranie, a o wielu. Są głębokie - dodaje dyrektor. - Jedyne czego teraz potrzebują, to spokoju. W obawie przed zakażeniem bakteryjnym, nie można ich odwiedzać, a chętnych jest wielu, choćby nawet znajomi.

Artur Krop, zastępca dyrektora do spraw medycznych sandomierskiego szpitala nie ma wątpliwości, że życie dziewcząt uratowała szybka akcja ratunkowa. - Gdyby znaleziono je kilka godzin później, z pewnością zmarłyby - uzupełnia dyrektor Sikorski.

Na skarpie, gdzie doszło do tragedii przybywa zniczy. Zapalają je najbliżsi i znajomi 18-latka.
Wkrótce kolejne informacje.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Materiał oryginalny: Mord w Sandomierzu. 21-latek aresztowany. Dziewczyny walczą o życie. Porażające plotki - nowe fakty - Echo Dnia Świętokrzyskie

Wróć na echodnia.eu Echo Dnia Podkarpackie