- W piątek, gdy widzieliśmy się ostatni raz, nie pożegnałeś się z nami. Odszedłeś tak nagle - mówił jeden ze szkolnych kolegów 18-latka, pochylając się nad trumną.
W tej chwili nie tylko jemu oczy szkliły się od łez, smutek i niedowierzanie rysowały się na twarzach wielu osób, które towarzyszyły Krystianowi w ostatniej ziemskiej drodze. Msza żałobna odprawiona została w kościele parafialnym w Samborcu, po nabożeństwie kondukt żałobny przeszedł na miejscowy cmentarz, gdzie spoczęło ciało zamordowanego 18-latka. Kiedy składano jego ciało do grobu, z głośnika popłynęła jedna z ulubionych ballad Krystiana, "Nothing else matters"…
Przypomnijmy, 18-letni Krystian został zamordowany tydzień temu. Zginał od ciosów nożem, zadanych przez 21-latka - byłego chłopaka swojej przyjaciółki. Ona oraz inna koleżanka, która z nimi była, także zostały ranne. Nożownik został zatrzymany, przebywa w tymczasowym areszcie.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?