Motor Lublin jest zainteresowany Krzysztofem Ropskim z Siarki Tarnobrzeg? Dariusz Dziedzic: Sprawa jest nieaktualna

Serwis internetowy Kuriera Lubelskiego poinformował, że Motor Lublin jest bardzo mocno zainteresowany sprowadzeniem do siebie Krzysztofa Ropskiego, zawodnika Siarki Tarnobrzeg.

Ropski to najjaśniejsza postać w zespole Grzegorza Opalińskiego w rundzie jesiennej sezonu 2019/2020. 23-letni napastnik strzelił aż szesnaście goli w osiemnastu meczach, czym walnie przyczynił się do zdobycia wielu punktów przez swoją drużynę.

Dla niego obecny sezon jest zdecydowanie najlepszym w jego dotychczasowej karierze. W rozgrywkach 2018/2019 w drugiej lidze strzelił trzy gole w 32 meczach. W 2017/2018 ośmiokrotnie trafiał do bramek rywali grając w 31 meczach. W sezonie 2016/2017 miał cztery gole w 21 spotkaniach.

Nic więc dziwnego, że Krzysztof Ropski zwrócił na siebie uwagę innych klubów grając tak rewelacyjnie, jak teraz. Motor Lublin, podobnie jak Siarka Tarnobrzeg, występuje na co dzień w czwartej grupie trzeciej ligi. Zespół ten zajmuje trzecią pozycję w tabeli, ma jednak dokładnie tyle samo punktów na koncie co lider, Korona II Kielce. Ósma Siarka traci do pierwszej lokaty sześć punktów.

Prezes Siarki, Dariusz Dziedzic, poinformował nas jednak, że sprawa przejścia Ropskiego do Motoru jest nieaktualna.

- Faktycznie klub z Lublina zakulisowo próbował kontaktować się z Krzyśkiem, były jakieś rozmowy, ale temat jest zamknięty. Takiego transferu nie będzie - powiedział nam.

Kontrakt Krzysztofa Ropskiego z Siarką Tarnobrzeg jest ważny do końca sezonu, więc jeśli klub z Podkarpacia chce uzyskać za niego jakąś gratyfikację finansową, to powinien albo przedłużyć z nim kontrakt, albo sprzedać już zimą.

Już wcześniej informowaliśmy, że Siarka będzie starała się o przedłużenie kontraktu ze swoim napastnikiem.

Źródło: Kurier Lubelski (link do artykułu), własne.