Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Mroźną nocą prowadziła córkę i zataczała się. Pijany mąż pilnował synka

Konrad SINICA
sxc.hu
Policjanci odwieźli do domu nietrzeźwą matkę spacerującą z córką na kilkunastostopniowym mrozie. Drzwi otworzył im pijany mąż kobiety, który opiekował się synem.

Blisko dwa promile alkoholu w organizmie miała kobieta, która w mroźną noc wracała z własną córka do domu. Wcześniej była u koleżanki. W tym czasie w jej domu pijany mąż sprawował opiekę nad dwumiesięcznym maleństwem. Odurzony "tatuś" wydmuchał 1,5 promila.

Do zdarzenia doszło w niedzielę tuż przed północą na terenie Niska. - W nocy policjanci podjęli interwencję wobec kobiety, która prowadziła córkę i zataczała się - informuje podkomisarz Anna Kowalik-Środek, oficer prasowy Komendy Powiatowej Policji w Nisku. - Panowały silne mrozy, nierozważna kobieta swoim zachowaniem mogła narazić 9-letnią córkę na niebezpieczeństwo. Policjanci przebadali stan trzeźwości kobiety. Urządzenie wskazało prawie dwa promile alkoholu w jej organizmie.

Kobieta twierdziła, że wraca do domu od przyjaciółki. Funkcjonariusze zdecydowali się zatem odwieźć nieodpowiedzialną matkę do miejsca zamieszkania. Ich zdziwienie było ogromne, gdy drzwi do domu otworzył im kompletnie pijany mąż kobiety. Po przebadaniu alkomatem okazało się, że w organizmie mężczyzny znajduje się około 1,5 promila alkoholu. W takim stanie mężczyzna sprawował opiekę nad dwumiesięcznym synkiem. Policjanci przekazali dzieci pod opiekę innych członków rodziny. Rodzeństwem zaopiekowała się mieszkająca niedaleko ciotka.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na echodnia.eu Echo Dnia Podkarpackie