We Mszy Świętej uczestniczyli biskup senior ksiądz Edward Frankowski, ponad trzystu kapłanów z całej diecezji ubranych w białe alby i stuły, Liturgiczna Służba Ołtarza i wierni.
Krzyżmo to mieszanina oliwy i pachnącego balsamu. Używane jest do namaszczania przy udzielaniu sakramentów chrztu, bierzmowania, święceń kapłańskich, ślubów wieczystych, konsekracji biskupów oraz przy konsekracji kościołów i ołtarzy.
Msza krzyżma świętego, nazywana również „mszą olejów”, jest sprawowana tradycyjnie w Wielki Czwartek przed południem. W czasie tej mszy świętej biskup błogosławi oleje chorych i katechumenów oraz poświęca krzyżmo. Następuje też odnowienie przyrzeczeń kapłańskich. Msza ta nie należy do Triduum Paschalnego.
Biskup Nitkiewicz powiedział w homilii, że Msza Krzyżma ma dla duchownych szczególną wymowę, gdyż podczas niej przypominają sobie obietnice złożone Bogu i Kościołowi, odnawiając je uroczyście na potwierdzenie przymierza zawartego z Jezusem Chrystusem – Kapłanem wiecznego i nowego przymierza oraz Głową Kościoła.
- On je przypieczętował swoją krwią, a my? Mamy przecież wypełniać Jego polecenie: „to czyńcie na moją pamiątkę”, które powtarzamy w Liturgii Eucharystycznej, starając się myśleć, mówić oraz czynić wszystko na sposób Chrystusa, na Jego pamiątkę. Być dla Ludu Bożego obrazem i obecnością naszego Zbawiciela. Istnieje bowiem ścisła relacja pomiędzy poziomem życia duchowego nas kapłanów, powiem wprost: pomiędzy naszą wiarą i wiarą ludzi, którzy zostali nam powierzeni. Moje zaniedbania i grzechy są powodem zgorszenia świeckich, prowadząc do osłabienia ich wiary. Zdarza się jednak, że właśnie świeccy ratują duchownego w trudnościach. Czynią to z miłości do pasterza, który się pogubił, a także w poczuciu odpowiedzialności za Kościół. Jakże wiele możemy drodzy bracia kapłani nauczyć się od naszych wiernych. Jak często zawstydzają nas swoją pobożnością, gorliwością, ofiarnością – powiedział biskup.
Ordynariusz Sandomierski podkreślił jednak, że zdecydowana większość kapłanów diecezji, a także posługujących w niej zakonników, wypełnia wiernie swoją pasterską misję. Dziękując za to, skierował słowa szczególnej wdzięczności za solidarność w trudnych momentach biskupiej posługi.
- Przez wasze „sentire cum Ecclesia” (służyć Kościołowi), gdyż w gruncie rzeczy chodzi o cały Kościół, jesteście dla mnie bezcennym darem i ja również pragnę stawać się jeszcze w większym stopniu darem dla każdego. Bycie razem, tym bardziej jeśli łączy nas Chrystusowe kapłaństwo, święcenia i inkardynacja (przypisanie, przynależność duchownego do konkretnej diecezji lub zgromadzenia), nie może ograniczać się do okazjonalnych spotkań, do obchodzenia imienin, czy uczestnictwa w pogrzebach, chociaż i to ma swoje znaczenie. Mamy czuć się odpowiedzialni jeden za drugiego, modlić się za siebie, dzielić się tym co posiadamy, czuwać nad sobą, dodawać sobie odwagi, jeśli trzeba upominać i oczywiście współpracować, każdy zgodnie z własnym charyzmatem ale i posłuszni swoim przełożonym. W ten sposób będziemy pasterzami dla siebie nawzajem. Świadectwa naszej braterskiej kapłańskiej miłości potrzebują dzieci, młodzież, rodziny, starsi i chorzy, myślę, że również osoby obojętne religijnie lub niewierzące. O gdyby mówiono o nas podobnie jak w czasach Tertuliana, u zarania chrześcijaństwa: „Zobaczcie jak oni się miłują” – powiedział biskup. Na koniec kazania dostał brawa.
Na uroczystość wybrany został kościół Matki Bożej Królowej Polski w Stalowej Woli, ponieważ katedra w Sandomierzu jest remontowana. Biskup Nitkiewicz z satysfakcją zauważył bardzo wielu księży na uroczystości. - To ewenement - ocenił.
POLECAMY RÓWNIEŻ:
ZOBACZ TAKŻE: Poczta Polska jeszcze uruchomi swoje paczkomaty?
Źródło: Agencja Informacyjna Polska Press
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?