Podczas I wojny światowej zginęło około 10 milionów żołnierzy różnych narodowości. Dla prawie czterech tysięcy z nich miejscem wiecznego spoczynku stały się cmentarze wojenne założone w widłach Wisły i Sanu bezpośrednio wskutek krwawych walk toczonych od Rozwadowa po Tarnobrzeg przez żołnierzy państw centralnych i Rosji.
Istotny fragment ekspozycji poświęcony jest udziałowi mieszkańców Dolnego Nadsania w legionach i wsparciu, jakie otrzymywali od lokalnej społeczności. Na tę część wystawy składają się militaria, odznaczenia, druki ulotne, fotografie i biogramy legionistów. Istotnym elementem ekspozycji jest przybliżenie twórczości artystycznej legionów: pieśni i utworów poetyckich, które towarzyszyły żołnierzom w ich drodze do wolności i stały się swoistą kroniką bojów legionowych, a które weszły do kanonu twórczości patriotycznej.
Historycznym artefaktom(sztucznie wykonane przedmioty) towarzyszą materiały ilustracyjne, unikatowe fotografie zaprezentowane w formie tradycyjnej i cyfrowej. Istotnym elementem tej części jest blok prezentujący sylwetki mieszkańców Nadsania, poddanych monarchii habsburskiej zmobilizowanych i biorących udział w walkach na frontach I wojny. Narratorami tej początkowej fazy wojennych wydarzeń są trzy wyjątkowe postaci: generał Tadeusz Jordan Rozwadowski, generał Juliusz Bijak oraz malarz Wojciech Kossak.
Na wystawie obecna jest tematyka najbardziej tragicznych pozostałości Wielkiej Wojny, licznych mogił i cmentarzy, które na stałe wpisały się w nadsański pejzaż. W kolekcji Muzeum Regionalnego znajdują się eksponaty pochodzące z prac archeologiczno-ekshumacyjnych prowadzonych w latach 2014–2017 na cmentarzach z czasów I wojny światowej w Zdziarach, Domostawie i Kłyżowie. Na ekspozycji zaprezentowabo tylko część z tego unikatowego zbioru. Są to głównie fragmenty umundurowania, jak również drobne metalowe dewocjonalia.
POLECAMY RÓWNIEŻ:
ZOBACZ TAKŻE: FLESZ. WAŻNE DATY NA 100-LECIE NIEPODLEGŁOŚCI
Źródło:vivi24
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?