Na IV Targach Pracy i Edukacji szukali kierowców, tokarzy, sprzątaczek

SPRAWDZILIŚMY

SPRAWDZILIŚMY

Na koniec marca w mieście i powiecie tarnobrzeskim zarejestrowanych było 6 tysięcy 246 bezrobotnych. Nieco niższa stopa bezrobocia jest w samym Tarnobrzegu. Wynosi 15,7 proc. W powiecie 16,2 proc.

Były to już IV Targi Pracy i Edukacji zorganizowane przez Powiatowy Urząd Pracy w Tarnobrzegu. Tym razem w hali Ośrodka Sportu i Rekreacji "Wisła" miejsca zarezerwowało ponad 50 wystawców. Jak przyznała Teresa Huńka, po. dyrektora Powiatowego Urzędu Pracy, targi to nie tylko oferta dla osób poszukujących pracy. To także okazja zgromadzenia w jednym miejscu tych, którzy proponują szkolenia, podnoszenie kwalifikacji, co także zwiększa szansę znalezienia pracy.

PRACODAWCÓW MNIEJ

Wśród ofert pracy dominowały trzy branże. Handel, ubezpieczenia i transport. Poszukiwano także pracowników do branży przemysłowej, zawodowych kierowców. Największe tłumy oblegały stoisko Huty Szkła Pilkington z Sandomierza. Od początku wśród wystawców oferujących pracę jest Miejska Komenda Policji w Tarnobrzegu. - Zdajemy sobie sprawę, że młodzi ludzie oczekują od nas przede wszystkim informacji dotyczących, jakie należy złożyć dokumenty, jakie spełniać wymagania, by ubiegać się o pracę w naszej formacji - mówi Beata Jędrzejewska Wrona, rzecznik tarnobrzeskiej Policji. - Przy każdej komendzie wojewódzkiej funkcjonują ośrodki, gdzie można pobrać dokumenty. W maju do policji przyjęto pięć osób i myślę, że nabory nadal będą prowadzone.

WIĘCEJ EDUKACJI

Zwiedzający mogli skorzystać z pomocy ekspertów z Urzędu Skarbowego, Zakładu Ubezpieczeń Społecznych i Urzędu Miasta. Kilkunastu wystawców oferowało szkolenia. Przewagę na targach stanowiły placówki oświatowe, oferujące różny stopień kształcenia. Od kursów, po szkoły policealne, studia licencjackie i magisterskie. Stałym bywalcem tarnobrzeskich targów pracy jest Anna Baran, dyrektor Profesjonalnej Szkoły Biznesu w Tarnobrzegu.

- Żeby dobrze pracować, trzeba dobrze wyedukować - przekonuje Anna Baran. - W tym roku nasza oferta została poszerzona o zawody socjalne. To zawód opiekun medyczny, czy terapeuta zajęciowy. Nadal prowadzimy technikum ekonomiczne, bo finanse i bankowość cieszą się dużym zainteresowaniem. To także szkolenia i kursy. Naszą ofertę dostosowujemy do zapotrzebowania na rynku pracy. Osoby podchodzące do naszego stoiska najczęściej pytają o pracę i krótkie formy szkoleniowe.

SEKRETARKA W SŁUŻBIE ZDROWIA

Wśród tych, którzy przyjechali do Tarnobrzega za pracą była Katarzyna Wilczyńska z Sandomierza. - Skończyłam szkołę o kierunku zarządzanie zdrowiem publicznym - zdradziła. - Chciałabym pracować w sekretariacie przychodni zdrowia lub innej placówki medycznej.
Oferty targowe przeglądał z uwagą Jacek Hynowski, burmistrz Baranowa Sandomierskiego, który zachęca do prowadzenia własnej działalności gospodarczej. - Każdy z nas, jeśli chce w życiu coś osiągnąć musi wziąć sprawy w swoje ręce - tłumaczy burmistrz. - Jeśli osoby bezrobotne mają pomysł na działalność gospodarczą i jest nisza, w którą można wejść, to zachęcam by w ramach pomocy z Urzędu Pracy rozpocząć taką działalność. Wielokrotnie osoby te wracają do urzędu, po pieniądze na tworzenie nowych miejsc pracy, już w swojej firmie.