Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Na koncert „My stalowowolanie” z kawałkiem pnia sosny

Zdzisław Surowaniec
Prezydent Lucjusz Nadbereżny wręcza tytuł Ambasadora Stalowej Woli wiceministrowi rozwoju Jerzemu Kwiecińskiemu
Prezydent Lucjusz Nadbereżny wręcza tytuł Ambasadora Stalowej Woli wiceministrowi rozwoju Jerzemu Kwiecińskiemu Zdzisław Surowaniec
Niezwykły prezent otrzymywali goście zaproszeni na koncert „My stalowowolanie”, zorganizowany w poniedziałkowy wieczór z okazji 80-lecia ścięcia pierwszej sosny pod budowę Huty Stalowa Wola i miasta. Były to pocięte na plastry pnie sosny z napisem przypominającym o rocznicy.

Parter i balkon sali widowiskowej wypełnił się po brzegi. - Niech ten koncert będzie podziękowaniem i hołdem dla wszystkich mieszkańców Stalowej Woli, wszystkich pokoleń, tych, którzy na przestrzeni osiemdziesięciu lat budowali potencjał i siłę Stalowej Woli - powiedział do zgromadzonych prezydent Lucjusz Nadbereżny.

Na koncercie obecny był sekretarz stanu w Ministerstwie Rozwoju pochodzący ze Stalowej Woli Jerzy Kwieciński. Prezydent i przewodniczący Rady Miejskiej Stanisław Sobieraj przekazali mu akt nadania tytułu Ambasadora Stalowej Woli. To już dwudziesty trzeci ambasador.

- Mamy tytuł, który przyznawany jest osobom, które urodziły się w Stalowej Woli, ale w swojej dzisiejszej pracy zawodowej, w swoim miejscu zamieszkania propagują idee ze Stalowej Woli, propagują ideę człowieka pracowitego, dobrze wykształconego, który wykorzystuje swoje talenty na rzecz rozwoju całej naszej Ojczyzny. To tytuł Ambasadora Stalowej Woli. Szanowny panie ministrze, chciałbym poprosić o przyjęcie tego tytułu - mówił prezydent.

Jerzy Kwieciński został zaskoczony wyróżnieniem, bo nikt go nie poinformował o czekającym go tytule. Powiedział: - To szczególna chwila. Osiemdziesiąt lat Stalowej Woli, miasta, w którym się urodziłem, w którym się wychowałem, do którego mam wielki sentyment. Zawsze, kiedy tu przyjeżdżam, czuję się jak w domu, niezależnie od pory dnia czy roku. Miasto jest piękne, jest symbolem Centralnego Okręgu Przemysłowego, który jest efektem fantastycznej wizji, wizji człowieka, który w okresie międzywojennym dokonał rzeczy, które nie tylko przeszły do historii Polski, ale w ogóle do historii gospodarczej świata. Ta jego wizja to był przede wszystkim port w Gdyni i to był Centralny Okręg Przemysłowy, którego najbardziej znamienitym przykładem są zakłady w Stalowej Woli.

Minister powiedział, że statystyki wskazują, że średnia życia na Podkarpaciu wynosi 81 lat, to więcej niż w całej Polsce. To podobnie jak długość istnienia COP. Oznacza to, że region jest symbolem dobrej jakości życia.

Dla publiczności zagrała Gdyńska Orkiestra Symfoniczna pod batutą Piotra Jędrzejczyka. Port w Gdyni, to była także inwestycja Centralnego Okręgu Przemysłowego. Wystąpili artyści rodem ze Stalowej Woli: Milena Lange - sopran, Jerzy Butryn - bas, Szymon Jędruch - tenor. Także tu tworzący kulturę: Marcin Dyjak - harmonijka, Chór Kameralny, Chór Chłopięcy Cantus, Kwintet Akordeonowy Szkoły Muzycznej.

Fragmenty tekstów z książki Anny Garbacz „Stalowowolanie. Kim jesteśmy” ze wspomnieniami o pierwszych mieszkańcach Stalowej Woli, wydanej przez Muzeum Regionalne, czytali Monika Janik i aktor Maciej Zakościelny.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Strefa Biznesu: Dlaczego chleb podrożał? Ile zapłacimy za bochenek?

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Wróć na echodnia.eu Echo Dnia Podkarpackie