Uczestnicy konkursu mieli do rozwiązania test wyboru, w którym odpowiadali na pytania dotyczące gramatyki języka polskiego. Zastanawiali się jaka forma jest poprawna, w którym miejscu należy postawić przecinek oraz nad wieloma innymi zagadkami tego wcale niełatwego języka. O czym świadczy m.in. to, że nikt nie oddał testu napisanego bezbłędnie.
Na zwycięzców czekały nagrody finansowe ufundowane przez Powiat Stalowowolski i Gminę Stalowa Wola, a dla wyróżnionych nagrody rzeczowe - bony do Empiku ufundowane przez Bibliotekę Pedagogiczną w Tarnobrzegu. Była też nagroda specjalna, którą przyznał profesor Jerzy Bralczyk.
Zwycięzcy konkursu: I miejsce Jolanta Pastuch z Pysznicy, II miejsce Krzysztof Dembowski ze Stalowej Woli, III miejsce Aleksander Koper z Tarnobrzega ex aueqo Gabriela Ostapowicz ze Stalowej Woli.
Wyróżnienia: Marcin Radzimowski z Tarnobrzega (kierownik podkarpackiego oddziału „Echa Dnia”), Sylwia Majewska z Radomyśla nad Sanem, Tomasz Oleksak z Niska. Nagrodę specjalną profesora Jerzego Bralczyka otrzymał Piotr Godula.
Po zakończonym konkursie językowym mieszkańcy mieli okazje spotkać się z prof. Jerzym Bralczykiem, który z Anną Garbacz dyskutowali o tym, jak działają słowa. Zastanawiali się na przykład nad fenomenem podwójnego zaprzeczenia. Profesor wyjaśniał również, że zmieniamy znaczenie słów nadając im przeciwny charakter. Na przykład słowo „właściwie”, oznacza coś, co jest w najwyższym stopniu właściwe. Jednak tego słowa można używać w różnych znaczeniach, na przykład „właściwie to nie wiem”. Językoznawca uświadamiał również, że może niekoniecznie świadomie, popełniamy paradoksalne błędy językowe mówiąc „większa połowa”.
– Ale czy jest możliwe, żeby połowy jabłka były identyczne pod względem wielkości. Zawsze jedna musi być większa – zastanawiał się profesor.- Dlatego też nie dziwmy się słowom, które się powtarzają, przeczą sobie, albo słowom, które zmieniają znacznie do tego stopnia, że zaczynają znaczyć coś przeciwnego – mówił profesor.
Podawał także przykłady słów, które mogą służyć do manipulowania, to np. „prawda”. Prawda bywa gorzka, okrutna, można komuś powiedzieć parę słów prawdy, prawda może w oczy koleć.
Starosta Janusz Zarzeczny dziękował profesorowi Jerzemu Bralczykowi za przyjęcie zaproszenia na to wydarzenie, a także uczestnikom konkursu i gościom. – Cieszę się bardzo, że młodzież bierze udział w tym konkursie i zdobywa nagrody – mówił starosta.
Organizatorem wydarzenia był Powiat Stalowowolski, a współorganizatorami Biblioteka Pedagogiczna w Tarnobrzegu filia w Stalowej Woli i Gmina Stalowa Wola. Zainaugurowany w 2017 roku konkurs promujący poprawną polszczyznę, przyjął się w Stalowej Woli. Zaczęło się od pomysłu Bernadety Burdzy, polonistki pracującej w stalowowolskiej filii biblioteki pedagogicznej.
Organizacyjnie konkurs dostał się pod egidę Powiatu Stalowowolskiego, który funduje nagrody finansowe, oraz Biblioteki Pedagogicznej sponsorującej upominki rzeczowe.
POLECAMY RÓWNIEŻ:
Te imiona kiedyś były obciachem, a teraz biją rekordy popularności
ZOBACZ TAKŻE: FLESZ 500 plus na każde dziecko
Źródło: vivi24
Wyniki II tury wyborów samorządowych
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?