Żołnierze ćwiczą na poligonie w Nowej Dębie
Szkolenie poligonowe XLVII zmiany Polskiego Kontyngentu Wojskowego KFOR Kosowo na terenie Ośrodka Szkolenia poligonowego Wojsk Lądowych Dęba w Nowej Dębie rozpoczęło się w poniedziałek. To tylko jeden z wielu elementów przygotowania zmiany do pełnienia służby w tym niespokojnym bałkańskim rejonie świata.
- Rok czasu, tyle potrzeba aby być wzorowo przygotowanym do wyjazdu na misję i zapewnić bezpieczeństwo mieszkańcom Kosowa. W tym czasie niezbędne jest nabycie nowych umiejętności, z którymi Karpatczycy na co dzień nie mają do czynienia, między innymi działania prewencyjne polegające na opanowaniu wzburzonego tłumu (CRC- Crowd and Riot Control). W tym celu przeprowadzono szereg działań szkoleniowych z funkcjonariuszami policji oraz państwowej straży pożarnej. Dzięki temu nie sprawi trudności Karpatczykom między innymi opanowanie demonstrantów, schwytanie prowokatorów czy radzenie sobie z tak zwanymi koktajlami mołotowa w czasie zamieszek - czytamy na facebookowym profilu 22 Karpackiego Batalionu Piechoty Górskiej w Kłodzku.
Podczas szkolenia poligonowego obecni są również żołnierze z 101 Dywizji Powietrznodesantowej, stwarzając tym samym możliwości do doskonalenia języka angielskiego, prowadzenia wspólnych działań taktycznych i operacyjnych, podobnie jak podczas działań na misji liczy się międzynarodowa współpraca. Celem szkolenia na poligonie jest certyfikacja plutonów kompanii manewrowej, czyli weryfikacja, czy są przygotowani do zdarzeń jakie mogą mieć miejsce w Kosowie.
22 Karpacki Batalion Piechoty Górskiej z Kłodzka wchodzi w skład 21 Brygady Strzelców Podhalańskich imienia generała brygady Mieczysława Boruty-Spiechowicza w Rzeszowie. "Górale" po raz pierwszy pojadą na misję pokojową do Kosowa, zmienią żołnierzy z 3 Zamojskiego Batalionu Zmechanizowanego.
Siły KFOR pełnią misję w Kosowie od 1999 roku, od samego początku są tam również polscy żołnierze. Monitorują przestrzeganie porozumień pokojowych i traktatów międzynarodowych, wspierają władze lokalne w zapewnieniu pokoju, bezpieczeństwa i swobody przemieszczania w wyznaczonym rejonie. Pomagają również organizacjom humanitarnym.
Od 2008 roku, od kiedy Kosowo ogłosiło niepodległość, Serbia nie uznaje niezależności swojej byłej prowincji, stąd na terenach Republiki Kosowa wciąż dochodzi do napięć na tle narodowościowym. Pośród 1,9 miliona mieszkańców jest 90 procent Albańczyków, Serbowie stanowią jedynie 7 procent, mieszkają głównie na północy Kosowa.
Jak głosujemy w II turze wyborów samorządowych
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?