Największe gwiazdy kina na rozdaniu Orłów [WIDEO, zdjęcia]

W poniedziałkowy wieczór Teatr Polski w Warszawie pękał w szwach. Na rozdanie nagród przybyło kilkaset osób, a fotoreporterzy nie przestawali robić zdjęć. Gwiazdy zachwycały kreacjami.

Największe zainteresowanie wzbudziła Tamara Arciuch, która przybyła w czarnej sukni z piórami przy dekolcie. Odkryte plecy pokazała natomiast Grażyna Torbicka, która na ten wyjątkowy wieczór postanowiła ubrać czerwoną suknię od Riny Cossack.

Tego wieczoru to jednak nie kreacje wzbudzały największe zainteresowanie. Najważniejsi byli laureaci, którzy odebrali Orły w kilkunastu kategoriach.

Najlepszą aktorką pierwszoplanową została uznana Agata Kulesza. Artystkę doceniono za rolę w filmie "Ida" Pawła Pawlikowskiego. "Udało mi się zdobyć drugiego Orła. Ta nagroda podnosi w mojej głowie poprzeczkę, co nie jest łatwe, ponieważ łatwo można ją zrzucić" - powiedziała dziennikarzom Agata Kulesza, która przybyła na galę w amarantowej kreacji.

W tej kategorii artystka rywalizowała z Agnieszką Grochowską i Jowitą Budnik. Obie panie także były obecne na gali.

Statuetkę w kategorii najlepsza pierwszoplanowa rola męska odebrał młody, 28-letni Dawid Ogrodnik, który zagrał główną rolę w filmie Macieja Pieprzycy "Chce się żyć". Artysta bardzo cieszył się ze statuetki. Zaszczyt był dla niego wielki, tym bardziej, że rywalizował w tej kategorii z mistrzami: Januszem Gajosem i Robertem Więckiewiczem, którzy także przybyli na galę.

Ogrodnik pojawił się na gali ze swoją partnerką, aktorką Martą Nieradkiewicz, która nominowana była w kategorii drugoplanowa rola kobieca za film "Płynące wieżowce". Statuetkę w tej kategorii odebrała jednak Anna Nehrebecka za rolę w "Chce się żyć". Tą kreacją artystka po wielu latach powróciła na duży ekran.

"Dziękuję, że pamiętałeś, że jestem aktorką" - mówiła, odbierając nagrodę, Nehrebecka do reżysera Macieja Pieprzycy.

O tę statuetkę walczyła także Joanna Kulig za rolę w "Nieulotnych".

Najlepszym aktorem drugoplanowym, drugi rok z rzędu, okazał się być Arkadiusz Jakubik. Artysta zagrał przejmującą rolę ojca chorego Mateusza w filmie "Chce się żyć". "Pamiętam, że rolę sierżanta Petryckiego w filmie +Drogówka+ dostałem w spadku po starszym koledze, który akurat miał zajęte terminy. Tak samo było przy filmie +Chce się żyć+. Tak więc szanowni reżyserzy. Jakby, któryś z kolegów miał zajęte terminy, to jestem do usług" - żartował Jakubik, który rok temu otrzymał Orła za rolę w filmie "Drogówka".

Jakubik wygrał w tej konkurencji z Adamem Woronowiczem i Erykiem Lubosem.

Orła za reżyserię oraz za najlepszy film odebrał w poniedziałek Paweł Pawlikowski za film "Ida". Odkryciem roku był reżyser Bodo Kox, a Orzeł za najlepszy scenariusz powędrował do Macieja Pieprzycy za "Chce się żyć".

Oprócz nominowanych na galę przybyło wiele innych gwiazd, m.in. Karolina Gorczyca, Łukasz Simlat, Magdalena Popławska, Katarzyna Herman, Kinga Preis, Katarzyna Zielińska i Marian Opania.

Wielkie zainteresowanie fotoreporterów wzbudzały m.in. Roma Gąsiorowska, która zaprezentowała się w niebieskiej sukni, uwidaczniającej jej ciążowy brzuszek oraz Małgorzata Kożuchowska, która przybyła w luźnej czarno-złotej kreacji. Od kilku dni media plotkarskie informują, że aktorka jest w ciąży. Poniedziałkowy strój Kożuchowskiej jednak niczego nie zdradził...

Galę poprowadził Maciej Stuhr, który jak zwykle bawił widzów do łez. Nie brakowało zabawnego filmiku, nawiązującego do nominowanych produkcji oraz niespodziewanych zachowań. Na początku gali Stuhr m.in. za pomocą kija bejsbolowego, połamał pulpit, do którego podchodzą dziękować laureaci...

Polskie Nagrody Filmowe Orły są organizowane przez Niezależną Fundację Filmową dla Polskiej Akademii Filmowej od 1999 roku. Statuetki przyznawane są w 18 kategoriach. Głosowanie na filmy kandydujące do Orłów jest dwuetapowe, korespondencyjne i tajne, aż do ogłoszenia wyników. W tym roku wręczono Orły po raz 16.(PAP Life)