Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Najwyższa Izba Kontroli sprawdzi, czy urzędy płacą abonament radiowo-telewizyjny

Grzegorz LIPIEC [email protected]
sxc.hu
Wiosną kontrolerzy z Najwyższej Izby Kontroli wyruszą w teren i przekonają się, czy urzędy wojewódzkie, marszałkowskie, miejskie, gminne czy też starostwa płacą abonament radiowo-telewizyjny.

Przypomnijmy. Każdy, kto posiada radio czy telewizor, zobowiązany jest do regularnego opłacania abonamentu. Firmy i instytucje wnoszą opłatę za każdy używany odbiornik radiowy i telewizyjny, łącznie z odbiornikami w samochodach służbowych.

W URZĘDACH

Najwyższa Izba Kontroli sprawdzi opłacanie abonamentu podczas kontroli budżetów samorządów. Jacek Jezierski, prezes Najwyższej Izby Kontroli zapowiedział, że przy okazji zostanie sprawdzone opłacanie abonamentu radiowo-telewizyjnego we wszystkich ministerstwach, urzędach centralnych, wojewódzkich i miejskich.
Wyniki kontroli zostaną ujawnione i można je będzie znaleźć na stronie internetowej Najwyższej Izby Kontroli. Również informacje o samorządach, które nie opłaciły abonamentu w 2011 roku będą tam dostępne.

CO MAJĄ NA STANIE?

Postanowiliśmy sprawdzić, ile radioodbiorników i telewizorów mają urzędy północnego Podkarpacia. Na przykład Starostwo Powiatowe w Tarnobrzegu ma dwa zarejestrowane radioodbiorniki i ani jednego telewizora. - Kiedyś mieliśmy telewizor, ale trafił on do jednego z domów dziecka. Za dwa radia płacimy abonament - mówi Krzysztof Pitra, starosta powiatu tarnobrzeskiego.

O wiele większy stan posiadania wykazuje Urząd Miasta Tarnobrzeg. Jak wyjaśnia nam Wojciech Malicki, dyrektor Kancelarii Prezydenta Miasta Tarnobrzega w magistracie jest zarejestrowanych czternaście radioodbiorników, cztery radia samochodowe i jeden telewizor. - Za wszystko jest płacony abonament radiowo-telewizyjny - mówi Wojciech Malicki.
Po tym jak pojawi się raport pokontrolny Najwyższej Izby Kontroli, natychmiast poinformujemy Państwa o jego wynikach.

PIERWSI W EUROPIE

Dodajmy, że Polska zajmuje niestety pierwsze miejsce w Europie w niepłaceniu abonamentu. Jego ściągalność plasuje nas na szarym końcu europejskiej stawki. Odsetek osób uchylających się od płacenia abonamentu w większości państw Unii Europejskiej nie przekracza 10 procent. W Wielkiej Brytanii to jest zaledwie 5,2 procent, w Czechach 5 procent, w Austrii 4 procent, w Niemczech 2 procent.

W Polsce abonamentu nie płaci około 65 procent gospodarstw domowych zobowiązanych ustawą do wnoszenia tej opłaty. Ponad trzy miliony abonentów zalega z płatnościami w sumie na kwotę ponad dwóch miliardów złotych, co daje średnie zadłużenie w wysokości 690 złotych na każdego dłużnika.

- Niestety, gdy pieniędzy z abonamentu jest coraz mniej, najważniejszą pozycją budżetu telewizji publicznej stają się reklamy, a tak być nie powinno - mówi Bogusław Szwedo, mieszkający w Tarnobrzegu były prezes Telewizji Polskiej.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na echodnia.eu Echo Dnia Podkarpackie