Nasze piłkarskie zespoły rozpoczynają sezon w czwartej lidze podkarpackiej

Daniel Młynarczyk, trener Stali Nowa Dęba:

Daniel Młynarczyk, trener Stali Nowa Dęba:

- Na inaugurację nie zagra z powodu kontuzji Wydro, pod znakiem zapytania stoi występ Rachwała. A Szymon Serafin wraca dopiero z wakacji i też raczej nie zagra z Przełęczą. Będziemy w kolejnym sezonie walczyć o bezpieczne miejsce w tabeli, dobrze że został w drużynie doświadczony Warzocha, od którego może uczyć się młodzież.

Mokrzyszów, beniaminek czwartej ligi, na swoim boisku podejmuje w niedzielę od godziny 17 Rzemieślnika Pilzno, Stal zmierzy się w sobotę u siebie z innym beniaminkiem, Przełęczą Dukla (godz. 16). A kolejny beniaminek, Kolbuszowianka, zagra w sobotę (godzina 17) na wyjeździe z Crasnovią Krasne.

- Na początek mamy ciężkiego przeciwnika, Rzemieślnik to ograny w czwartej lidze zespół, który będzie się liczył - mówi Stanisław Gielarek, trener Mokrzyszowa. - To drużyna o dobrych warunkach fizycznych, mająca solidnych, doświadczonych piłkarzy w tyłach. Czeka nas trudny mecz. U nas na uraz narzeka Kościelny, nie wiadomo też, czy zagra Malicki.

Trener zespołu z Nowej Dęby, Daniel Młynarczyk, w ostatnich dniach robił wszystko, by potwierdzić do gry w swoim zespole juniora Stali Rzeszów, Karola Wilka, ale nie mógł skontaktować się z prezesem rzeszowskiego klubu i możliwe, że Wilk, który chce grać w nowodębskim zespole, będzie gotowy dopiero na drugie spotkanie w sezonie.

Swoje problemy miała przed rozpoczęciem sezonu Kolbuszowianka, ale to już przeszłość i nastroje w zespole przed pierwszym meczem są bojowe. Chociaż faworytem meczu jest Crasnovia.