Nie ufamy plastikowym pieniądzom. Wolimy płacić gotówką

W portfelach nosimy już ponad 30 milionów kart płatniczych. Z roku na rok rośnie liczba transakcji wykonywanych przy pomocy kart. W codziennych rozliczeniach wciąż jednak króluje gotówka. Jak długo? Kiedy pieniądz plastikowy wyprze ten tradycyjny, papierowy?
W 2009 roku Polacy użyli kart płatniczych ponad 1,2 miliarda razy, w posiadaniu klientów jest już 34 mln kart płatniczych, a 15 mln Polaków ma wirtualny dostęp do rachunku. I choć z roku na rok w naszych portfelach kart bankowych jest coraz więcej, wciąż chętniej korzystamy z gotówki.

WIĘCEJ KART TYLKO OD RUMUNII

Dane Europejskiego Banku Centralnego wskazują, że polska bankowość elektroniczna wciąż odstaje od unijnej średniej. Jeden obywatel Unii Europejskiej statystycznie korzysta z 1,5 karty bankowej. W Polsce ten odsetek wynosi zaledwie 0,8. W tym rankingu jesteśmy lepsi tylko od Rumunii. Z danych EBC wynika także, że niespełna co drugi Polak powyżej 15. roku życia dysponuje jakąkolwiek kartą bankową. Jaka jest tego przyczyna? Trzydzieści procent Polaków mieszka na wsi czy w miastach prowincjonalnych. Odnalezienie tam oddziału banku albo po prostu bankomatu wciąż graniczy z cudem.
W tych statystykach znów jesteśmy w ogonie Europy. Na milion Polaków przypada jedynie 356 bankomatów. Średnia unijna jest dwuipółkrotnie wyższa. Inną przyczyną jest fakt, że zdecydowana większość ludzi starszych, jeżeli nawet ma rachunki bankowe, to przeważnie w bankach spółdzielczych lub kasach oszczędnościowych. A te nie oferują swoim klientom kart płatniczych.

BARIERA TECHNOLOGICZNA

Jak mówią analitycy, bez zwiększenia wiedzy Polaków o kartach płatniczych wciąż będziemy w tych statystykach tkwić o w ogonie Europy.
Mieszkańcy naszego regionu, zapytani dlaczego nie korzystają z kart płatniczych, najczęściej odpowiadali, że gotówką jest łatwiej i szybciej uregulować swój rachunek, bo sklepy, gdzie robią zakupy, nie obsługują tego rodzaju płatności. Odsetek tych, którzy boją się dodatkowych prowizji lub kradzieży, jest zdecydowanie mniejszy. Dlaczego tak wiele sklepów i punktów usługowych wciąż nie oferuje takiej możliwości? - Odstrasza płatność za obsługę terminala. A nierzadko chodzi o to, że utrudnia on oszukiwanie fiskusa - przyznaje Krzysztof Pietraszkiewicz, prezes Związku Banków Polskich. - Bo system bankowy rejestruje każdą transakcję wykonaną przy pomocy karty. Tymczasem gotówkę można łatwiej ukryć przed urzędem skarbowym i płacić niższe podatki.

TO JEST PRZYSZŁOŚĆ

Jeśli już korzystamy z kart płatniczych, to robią to zazwyczaj najmłodsi klienci banków, czyli osoby w przedziale wiekowym 18-35 lat. Najczęściej w ten sposób wypłacamy pieniądze z bankomatów albo robimy duże zakupy w super- i hipermarketach.
- Pieniądze w portfelu są łatwym łupem dla złodziei - wyjaśnia Krzysztof Pietraszkiewicz. - Obrót bezgotówkowy to oszczędność czasu, ale także łatwiejszy sposób zapłaty za granicą. Czasami wygodniej jest zamiast wymienić pieniądze, zapłacić kartą.